Courtois: Juventus to nie jest mały zespół

– 300. mecz w Realu Madryt i zachowanie czystego konta? Jesteśmy bardzo zadowoleni. To był bardzo twardy, wypracowany mecz. Obie strony miały swoje okazje. To bardzo ważne zwycięstwo z innym wielkim zespołem. Dziewięć punktów na dziewięć i czas na wyjazd na Anfield. Idziemy dalej.

– Trudno znaleźć wolne przestrzenie? To Juventus, a nie mały zespół. Nie jest łatwo. Kiedy bronią nisko i wychodzą z kontrami… Czasami trzeba nadać więcej rytmu, jak powiedział trener w przerwie, zmieniać strony, otwierać bardziej skrzydłowych. Sprawiali nam trudności swoimi wyjściami i trzeba na to zwrócić uwagę.

– Parada w sytuacji sam na sam? Trener chce, bym grał wysoko. Piłka, która tak leci... Wydawało się, że Militão do tego dojdzie. Vlahović to świetny napastnik, ale byłem na miejscu i wyczułem go. Jestem zadowolony z tej interwencji.

– Gol Bellinghama? To jest to, co podoba mi się w tego typu zawodnikach. Vini robi akcję, a on zawsze czeka na drugie piłki. Wraca na swój poziom. Rozegrał wielki mecz, jak cały zespół.

– Klasyk? Obie drużyny podchodzą w dobrej formie. To będzie wielki mecz. W tym roku wygrana w Klasyku jest ważna z uwagi na porażki w poprzednim sezonie. Mam nadzieję, że wygramy. Szanujemy ich, trzeba się dobrze przygotować.