Advertisement
Menu
/ marca.com

Historia nieszczęśliwej miłości Achrafa i Realu Madryt

Minęło pięć lat od odejścia obrońcy, ale jego pragnienie powrotu pozostaje. Niemożliwa do wygrania rywalizacja z Carvajalem i potrzeba zarobku przez Real były powodami sprzedaży Hakimiego.

Foto: Historia nieszczęśliwej miłości Achrafa i Realu Madryt
Achraf Hakimi. (fot. Getty Images)

José Félix Díaz z dziennika MARCA zauważa, że Achraf Hakimi podczas niedawnej wizyty na Montjuïc, gdzie zmierzył się z Barceloną, po raz kolejny pokazał, iż jest jednym z najlepszych piłkarzy na świecie, co pogłębiło debatę, która nękała go przez ostatnie pięć lat. Jego miłość do Realu Madryt nigdy nie zakończyła się happy endem, choć marzył o tym od dzieciństwa. Szanse na to nie są jednak jeszcze całkowicie przekreślone.

W minioną środę Achraf po raz kolejny był decydujący dla PSG, doskonale wykorzystując swoją umiejętność stwarzania zagrożenia na połowie przeciwnika. Nie był to pierwszy raz, kiedy to zrobił, i nie na pewno nie ostatni. Wraz z Danim Carvajalem są najbardziej wartościowymi wychowankami Realu Madryt ostatniej dekady. Obecny piłkarz Królewskich zajął czwarte miejsce w plebiscycie Złotej Piłki 2024, a Achraf szóste miejsce w tegorocznym. Wiedział, że mając Carvajala za rywala o miejsce w składzie, będzie mu trudno o minuty. Stąd też nie wahał się, gdy nadarzyła się okazja do odejścia.

MARCA zaznacza, że obaj defensorzy osiągnęli sukces, grając na prawej stronie boiska, co miało szczególny wpływ na karierę Achrafa. Marokańczyk rozpoczął swoją karierę w Getafe, w Colonii Ofigevi. Zawsze wyróżniał się w każdej drużynie szkółki Realu, w której grał. Podobnie jak Carvajal. 

W przeciwieństwie do hiszpańskiego obrońcy, trafił do pierwszej drużyny bez konieczności wyjazdu za granicę. Tak naprawdę obecność Daniego była jednym z powodów, dla których Achraf musiał stać się światową gwiazdą z dala od Realu Madryt. Wiedział, że aby zostać podstawowym graczem Los Blancos, będzie musiał zmierzyć się z silną konkurencją ze strony obecnego kapitana Realu. Był to poważny argument do odejścia, ale nie jedyny.

Drugi odnosił się do konieczności zrównoważenia finansów w czasie kryzysu spowodowanego pandemią, którego nie uniknął również Real Madryt. Obrońca musiał pokazać się w Niemczech, podobnie jak Carvajal. W jego przypadku w Borussii Dortmund, czyli drużynie, która otworzyła mu drzwi do piłkarskiego raju. Latem 2020 roku Inter kupił obrońcę od Realu za 43 miliony euro, a rok później PSG ściągnęło go z włoskiego klubu za 68 milionów. 

MARCA przypomina jednak, iż boczny defensor zawsze tłumaczył swoje odejście wolą klubu: „Moje odejście z Realu Madryt? To była decyzja klubu, ja nie chciałem opuszczać Realu”. Jego wersja jest sprzeczna z tą, którą podają ludzie z Valdebebas. Wiele razy mówiło się o możliwym powrocie Marokańczyka, ale nigdy nie było konkretnych spotkań ani ofert. Real Madryt postawił tego lata na Trenta Alexandra-Arnolda, gracza, w którego wierzy bezgranicznie i który ma wrócić za dwa tygodnie.

Hakimi nie potrzebuje, aby ktoś mu opowiadał, jak wygląda sytuacja w Realu Madryt, ale teraz ma w szatni swojego „szpiega” w postaci przyjaciela Kyliana Mbappé, z którym spędził wakacje. Łączy ich wielka przyjaźń, co jest dodatkową zachętą dla Achrafa, aby być częścią codziennego życia klubu. Na wszelki wypadek, gdyby możliwość powrotu zbytnio kusiła defensora, PSG przedłużyło z nim kontrakt do 2029 roku.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!