Advertisement
Menu
/ espn.com

ESPN: City nie wyklucza ruchu po Rodrygo

Wiele zależy od przyszłości Savinho.

Foto: ESPN: City nie wyklucza ruchu po Rodrygo
Rodrygo Goes. (fot. Getty Images)

Czy przyszłość Rodrygo i Savinho jest ze sobą powiązana? Według źródeł w Manchesterze City – tak. City nie chce stracić Savinho, ale jeśli skrzydłowy ostatecznie przeniesie się do Tottenhamu Hotspur, najpewniej trzeba będzie go zastąpić. Żeby tak się stało, Savinho musiałby poprosić o odejście, a Spurs – złożyć akceptowalną ofertę. W takim wypadku jednym z kandydatów do zastąpienia go byłby Rodrygo. Nie byłby to łatwy transfer ze względu na, według doniesień, wycenę na poziomie około 80 milionów euro, ale w City na razie tego nie wykluczają, informuje Rob Dawson z ESPN.

Spurs wiedzą, że w ostatnich dziesięciu dniach okna muszą działać agresywnie, po tym jak nie udało im się pozyskać ani Morgana Gibbsa-White’a, ani Eberechiego Eze. Uważają, że w obu przypadkach niewiele więcej mogli zrobić, by domknąć porozumienie, ale gniew wielu kibiców wobec władz klubu tylko się nasilił po tym, jak Eze wybrał Arsenal.

Zawodnikiem, którym w tej chwili się nie interesują – wbrew doniesieniom – jest Morgan Rogers z Aston Villi. Inne opcje to Maghnes Akliouche z AS Monaco i Tyler Dibling z Southamptonu, ale kibice Spurs desperacko czekają na głośny transfer; i choć Savinho nie jest jeszcze w pełni ukształtowanym piłkarzem, jego potencjał i koszt mogą pomóc zaspokoić te oczekiwania.

Tottenham planuje odważniej podejść do wydatków na pensje, ale przekonanie Rodrygo do przeprowadzki wydaje się mało realne. Arsenal w pewnym momencie interesował się Brazylijczykiem, lecz po zainwestowaniu ponad 260 milionów funtów w inne pozycje nie jest w stanie sfinansować transferu tej skali, zauważa James Olley z ESPN.

Real Madryt pozostaje nieaktywny na rynku, czekając na rozwój sytuacji z Rodrygo, ale osiągnął porozumienie w sprawie przedłużenia kontraktu Brahima Díaza. Przedłużenie umowy z atakującym wpisuje się w plan klubu, by odnawiać umowy kolejnych zawodników – po Thibaut Courtois i Gonzalo Garcíi, który jest już pełnoprawnym piłkarzem pierwszej drużyny. Tego samego nie można powiedzieć o Viníciusie Júniorze – według ESPN jego sytuacja wciąż stoi w miejscu.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!