10 celów Kyliana Mbappé

Manu de Juan z dziennika AS przypomina, że Mbappé odziedziczył numer 10 po Luka Modriciu. Numer, który bardzo chciał (nosi go już w reprezentacji Francji) i który ma nie mniejszą wartość historyczną. Po pierwszym sezonie adaptacji w Realu, w którym spełnił indywidualne oczekiwania, ale poniósł drużynową porażkę, nowy numer 10 klubu z Madrytu ma przed sobą 10 wyzwań.

Nie wiadomo było, jak Francuz rozpocznie sezon, ponieważ nie dostaliśmy żadnych informacji, iż byłby w szczególnie dobrej formie podczas meczu towarzyskiego z Leganés. Jednak w Innsbrucku, przeciwko Tirolowi, rozwiał wszelkie wątpliwości: był zdecydowanie najlepszym graczem Realu Madryt, strzelając dwa piękne gole i asystując Rodrygo. Teraz zostało mu jeszcze 10 celów do realizacji:

1. Dobry początek. W zeszłym sezonie zaczynał z wątpliwościami i powiedział nawet, że „sięgnął dna” na San Mamés. Nie był też konsekwentny w strzelaniu goli. W tym sezonie powinien zacząć kampanię lepiej. 

2. La Liga. To nie liga krajowa jest głównym celem Realu, ale Francuz chce dodać ją do swojej listy osiągnięć; ma na koncie już siedem mistrzostw Francji.

3. Liga Mistrzów.  Jeśli jest jeden turniej, który naprawdę pragnie Mbappé wygrać, to jest to Liga Mistrzów. Przeszedł do Realu Madryt, żeby zbliżyć się do jej wygrania (w końcu Królewscy wygrali ją sześć razy w latach 2014-2024). To brakujący klejnot w jego gablocie z trofeami; był blisko triumfu z PSG w sezonie 2019/20.

4. Bonusowe trofeum. W zeszłym sezonie zdobył już Superpuchar Europy i Puchar Interkontynentalny z Realem Madryt. W tym roku, oprócz La Ligi i Pucharu Króla, będzie walczył też o Superpuchar Hiszpanii. To drobne, ale jednak cele.

5. Złota Piłka. Powyższe tytuły przybliżyłyby go do czegoś, czego naprawdę pragnie: Złotej Piłki, najważniejszej nagrody indywidualnej, przyznawanej również przez magazyn w jego kraju. W tym sezonie nawet po strzeleniu 44 bramek wie, że i tak jej nie zdobędzie, więc w kolejnej kampanii musi do goli dokładać ważne trofea. 

6. Pobicie statystyk z zeszłego sezonu. 44 gole to jego najlepszy wynik, jaki osiągnął w ciągu ostatnich dwóch sezonów. Wyzwaniem jest dla niego pobicie samego siebie; będzie miał na to być może aż 63 mecze.

7. Zgranie się z Vinim. Pierwsza próba połączenia tych dwóch wielkich graczy nie wyszła najlepiej. Z Xabim jest na to nowa szansa. 

8. Wielkie mecze. Wystąpił w kilku ważnych meczach, takich jak przeciwko City i Barcelonie, strzelając hat-tricki. Ale w innych, na przykład przeciwko Arsenalowi, był niewidoczny.

9. Przekonanie do siebie Bernabéu.  Jego relacje z kibicami nie były złe, ale też nie były sielankowe; w meczu rewanżowym z Arsenalem został wygwizdany. Udany sezon wzmocniłby tich wzajemną więź.

10. Pojedynek z Yamalem. Haaland jest w gorszej dyspozycji, więc wielki pojedynek światowy rozgrywa się teraz między Mbappé a Lamine Yamalem. W zeszłym sezonie starcie ewidentnie wygrał Hiszpan. Ale Kylian chce rewanżu...