Ruchy Liverpoolu mogą otworzyć Konaté drzwi do odejścia już tego lata?

Brytyjskie media, a także europejscy dziennikarze transferowi we wtorek zgodnie podali, że Liverpool rozpoczął zaawansowane ruchy w sprawie pozyskania dwóch stoperów. Pierwszym jest Marc Guéhi z Crystal Palace. 25-latkowi pozostaje rok kontraktu i ma kosztować The Reds 30-35 milionów funtów. Drugim celem Liverpoolu ma być Giovanni Leoni z Parmy. 18-latek miałby kosztować około 40 milionów euro.

Liverpool w końcu ruszył więc do wzmocnienia środka obrony, gdzie po letniej sprzedaży Jarella Quansaha do Bayeru Leverkusen za 35 milionów funtów z seniorów branych pod uwagę przez trenera Arne Slota posiadał tylko trzech piłkarzy: Ibrahimę Konaté, Virgila Van Dijka i Joe Gomeza. Co więcej, ten ostatni doznał kontuzji łydki w trakcie przygotowań i ma wrócić do gry dopiero w końcówce sierpnia.

Dwa wzmocnienia na środek obrony powiększyłyby nagle liczbę stoperów do pięciu, co rozpoczęło spekulacje o tym, czy nie otwiera się możliwość transferu Ibrahimy Konaté do Realu Madryt. Przypomnijmy, że Francuzowi za rok wygasa umowa, na dzisiaj nie jest blisko jej przedłużenia i ma rozmawiać z Królewskimi w sprawie wolnego transferu po zakończeniu sezonu.

Już wcześniej spekulowano, że Liverpool w ostateczności może sprzedać Francuza teraz, by uniknąć powtórki z sytuacji z Trentem Alexandrem-Arnoldem, przy czym wskazywano u The Reds właśnie na niedobór graczy na środku obrony. Teraz ta sytuacja może szybko się zmienić, przy czym podkreślamy, że Królewscy po rejestracji Franco Mastantuono będą mieć wypełnione wszystkie 25 miejsc w kadrze pierwszego zespołu. By móc wejść do potencjalnej operacji z pozyskaniem Konaté, musieliby kogoś sprzedać. Oczywiście tu tematem pozostaje zainteresowanie Manchesteru City sprowadzeniem Rodrygo Goesa, przy czym z kolei Obywatele muszą dopiąć swoje operacje sprzedaży atakujących.

Co ciekawe, na portalu X eksperci wskazują, że jeśli Liverpool pozyska za 35 milionów funtów (około 40 milionów euro) 25-letniego Guéhiego z umową wygasającą za rok, to Królewscy powinni byliby powalczyć, by znacząco zbić podawaną wcześniej w mediach cenę 50 milionów euro za 26-letniego Konaté w tej samej sytuacji kontraktowej.