MARCA: Federacja zajmie się tematem meczu La Ligi w Stanach Zjednoczonych

Poniedziałkowe spotkanie zarządu Hiszpańskiej Federacji Piłkarskiej skupi się głównie na debacie na temat przyszłości selekcjonerki piłkarek Montse Tomé. José Félix Díaz z dziennika MARCA podaje, że zarządzający związkiem zajmą się także opcją rozegrania meczu La Ligi poza Hiszpanią, a konkretnie zorganizowaniem meczu Villarrealu z Barcelonę w Miami. To starcie przewidziane jest na 17. kolejkę rozgrywaną 20-21 grudnia.

Jeśli zarząd Federacji po debacie wyda zgodę na taki ruch, to rozpocznie się realizowanie odpowiednich formalności, by po raz pierwszy w historii mecz La Ligi odbył się poza granicami Hiszpanii. Ostateczną zgodę musi wydać przy tym Walne Zgromadzenie Federacji.

Niedawno FIFA zmieniły przepisy i dopuściła za zgodą związków krajowych rozgrywanie meczów ligowych poza granicami danego kraju. Po zgodzie RFEF następnie trzeba będzie uzyskać zgodę FIFA, UEFA czy Concacaf, ale najważniejszy wydaje się ruch w samej Hiszpanii.

Dziennikarz Marki podkreśla, że rozegranie meczu La Ligi w Miami to od dawna cel Javiera Tebasa, prezesa La Ligi. Dotychczas Hiszpan miał przed sobą przepisy FIFA i słabe relacje z Federacją, ale wszystko zmieniło się dzięki nowym regulacjom, a także zmianie władz w RFEF, w tym mianowaniu samego Tebasa wiceprezesem Federacji.

Na razie publiczny sprzeciw wyrażał tylko Związek Piłkarzy, który wskazuje, że po wyjeździe do Miami następnie po kilku tygodniach hiszpańskie kluby polecą do Arabii Saudyjskiej rozgrywać Superpuchar Hiszpanii.

Niektóre kluby, w tym wydaje się Real Madryt, mają sprzeciwiać się tej decyzji i wskazywać na naruszenie integralności rozgrywek, w którym jeden z meczów nie odbędzie się w tych samych warunkach, co wszystkie inne. Dodatkowo podkreśla się, że dla Barcelony będzie to mecz wyjazdowy, ale bez wątpienia będzie miała przewagę na trybunach w Miami. Zdaje się, że problemu z tym nie ma Villarreal.