Pretemporada w stylu koronawirusa
Między końcem poprzedniego sezonu a rozpoczęciem kolejnego jest trzy dni mniej niż w 2020 roku, naznaczonym przez pandemię koronawirusa.

Zawodnicy Realu Madryt schodzą z rozgrzewki (2020). (fot. Getty Images)
AS zauważa, że pierwsza pretemporada z Xabim Alonso za sterami będzie skrócona do minimum. W wielu kwestiach będzie to przypominać precedens z 2020 roku, gdy po lockdownie i przy wielu ograniczeniach sanitarnych rozgrywki zostały zakłócone i wpłynęły na terminarz kolejnego sezonu. Teraz – sumując wakacje i czas na przygotowanie do sezonu – Real Madryt będzie miał mniej czasu niż właśnie pięć lat temu. Wtedy między rewanżem 1/8 finału Ligi Mistrzów a ligowym debiutem z Realem Sociedad minęły 43 dni. Teraz między starciem z PSG a meczem pierwszej kolejki z Osasuną jest 40 dni.
Zawodnicy Realu Madryt wrócili ze Stanów Zjednoczonych po Klubowym Mundialu 10 lipca, więc od 11 lipca mogli rozpocząć wakacje. Klub przedłużył piłkarzom odpoczynek po długim i bardzo wymagającym sezonie i według ostatnich informacji gracze wrócą do Valdebebas 4 sierpnia. Będą mieli o 3 dni dłużej niż w porozumieniu kolektywnym. Xabi Alonso będzie miał 15 dni na pracę w Madrycie.
AS wyliczył, że pięć lat temu piłkarze mieli o 1 dzień mniej odpoczynku, ale „aż” 20 dni na przygotowanie do meczu na Anoecie. Był to jednak okres przygotowawczy inny niż wszystkie, ponieważ przed rozpoczęciem rozgrywek ligowych swoje mecze rozgrywały też reprezentacje, co przetrzebiło szeregi Realu Madryt.
Różnic jest rzecz jasna dużo więcej. Pięć lat temu piłkarze mieli niespodziewany, dwumiesięczny okres bezczynności, gdy po prostu byli zamknięci w domach. Rok wcześniej, w 2019, nie było wielkiego turnieju międzynarodowego, więc wtedy zawodnicy mogli cieszyć się bardzo długimi urlopami. Teraz Królewscy mają za sobą bardzo długi sezon. Rozegrali 68 meczów w 329 dni. Do tego należy dodać aż 10 meczów niektórych reprezentacji (choć we wszystkich zagrał tylko Modrić, którego nie ma już w kadrze). Reprezentanci mieli też bardzo napięte ostatnie lato, ponieważ rozgrywano EURO i Copa América. Gracze tacy jak Carvajal, Mbappé czy Valverde dołączyli do treningów z drużyną zaledwie tydzień przed meczem o Superpuchar Europy w Warszawie.
Przełożone mecze
Lato 2020 roku było inne niż wszystkie i wpłynęło na początek rozgrywek ligowych. Real Madryt rozpoczął grę od drugiej kolejki, a Atlético, Barcelona i Sevilla – od trzeciej. Zaszły dalej w europejskich pucharach i przez to później zakończyły sezon. Los Rojiblancos mieli 44 przerwy między meczami, a Barça – 43. Dużo więcej czasu niż Real ma teraz. Większym poszkodowanym była Sevilla, która 33 dni po wygranym finale Ligi Europy grała z Bayernem Monachium o Superpuchar Europy.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze