AS: Liverpool wchodzi do walki o Rodrygo
Madrycka gazeta twierdzi, że Liverpool wchodzi do walki o Brazylijczyka i robi to na tyle mocno, że wyśle na rozmowy znanego pośrednika transferowego.

Rodrygo Goes w meczu z Al-Hilal. (fot. Getty Images)
Eduardo Burgos z Asa podaje, że Liverpool wszedł w ostatnich dniach do walki o transfer Rodrygo Goesa. The Reds po pozyskaniu między innymi Floriana Wirtza kontynuują wzmacnianie drużyny i ich celem na lewe skrzydło jest właśnie Brazylijczyk. W tym celu zatrudnili słynnego pośrednika transferowego Piniego Zahaviego, by ten w najbliższych dniach osobiście poleciał do Madrytu, by rozpocząć rozmowy w tej sprawie.
To niezależna operacja od zainteresowania Królewskich sytuacją Ibrahimy Konaté, którego umowa wygasa w 2026 roku i którego Hiszpanie chcą pozyskać na zasadzie wolnego transferu. To dwie różne operacje i przynajmniej w tym momencie nie ma mowy o ich łączeniu.
Transfer Rodrygo nie będzie łatwy dla nikogo, bo Real Madryt wycenia go na 100 milionów euro. Cena jest wysoka, ale pozostaje w zasięgu angielskich gigantów, wśród których 24-latkiem interesuje się także Arsenal, chociaż w ostatnim czasie trochę oddalił się od Brazylijczyka.
Zanim Liverpool definitywnie ruszy po Rodrygo musi rozwiązać sprawę odejścia Luisa Díaza. Na razie odrzucono 67-milionową ofertę od Bayernu i trwa oczekiwanie na warunki propozycji z Arabii Saudyjskiej. Bawarczycy nie zamierzają przesadzać i co ciekawe, w Rodrygo widzą alternatywę dla Kolumbijczyka. Burgos podkreśla, że o ile Niemcy nie chcą podwyższać za bardzo oferty za 28-letniego atakującego Liverpoolu, o tyle byliby gotowi do rozmów o blisko 100-milionowym transferze Rodrygo. Bayern jest zdeterminowany, by wzmocnić swoją ofensywę po fiasku z Wirtzem i poważnej kontuzji Jamala Musiali.
Tymczasem sam Rodrygo ma ciągle myśleć o pozostaniu w Realu. Ten dziennikarz utrzymuje, że po Klubowym Mundialu miało dojść do rozmów z klubem o przyszłości Brazylijczyka. Xabi Alonso nie ma problemu z pozostanie 24-latka w zespole, ale widzi dla niego rolę drugoplanową.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze