Gonzalo: Mam nadzieję, że nadejdzie jeszcze taka szansa jak dziś
Gonzalo García udzielił wywiadu dla klubowej telewizji oraz pojawił się na konferencji prasowej po zremisowanym 1:1 pierwszym meczu Klubowego Mundialu z Al-Hilal. Przedstawiamy wypowiedzi wychowanka Królewskich.

Gonzalo García. (fot. Getty Images)
Real Madrid TV
– Co sądzę o meczu, a szczególnie o drugiej połowie? Cóż, to był mecz, w którym się rozkręcaliśmy, starając się zaadaptować do boiska, upału i wszystkich okoliczności spotkania. Objęliśmy prowadzenie i być może w drugiej połowie nieco mocniej naciskaliśmy i zasłużyliśmy na te trzy punkty, ale jesteśmy zadowoleni z postawy zespołu. Szkoda, że nie udało się wygrać.
– Co się czuje po strzeleniu pierwszego gola w erze Xabiego? To coś wyjątkowego, ale nie tylko ze względu na zdobycie pierwszej bramki w erze Xabiego Alonso, jak powiedziałeś, ale to był też szczególny mecz dla mnie. Grałem po raz pierwszy w wyjściowym składzie w tej koszulce, co jest dla mnie wszystkim. Mam nadzieję dalej dokładać o wiele więcej minut i wnosić coś swojego do zespołu.
– Akcja bramkowa rozpoczęła się od mojego rajdu? Tak, wszystko potoczyło się dość szybko. Znalazłem linię podania do Viniego, to była dobra kontra w wykonaniu wszystkich kolegów, która szczęśliwe skończyła się golem. Naprawdę jestem bardzo zadowolony.
– Co powiedział mi Xabi w przerwie na nawodnienie, bo chwilę po niej strzeliłem gola? Po prostu, abym trzymał się z przodu, w ostatniej linii, skupiał uwagę stoperów i wykorzystywał każdą piłkę, każdą wrzutkę, każdą pomyłkę stoperów i był tam, by wykorzystać każdą sytuację, by strzelić gola.
Konferencja prasowa
– Pod względem osobistym jestem dość zadowolony, dość pozytywny ze względu na mój osobisty występ, strzelonego gola i fakt, że pomogłem zespołowi. Jak mówiłem wcześniej, odczuwam słodko-gorzki smak, ponieważ nie udało się nam zdobyć trzech punktów.
– Praktycznie cały poprzedni sezon grałem w Castilli, a ten zaczynam w pierwszym składzie u Xabiego? Co z moją przyszłością? Czy chcę zostać w kadrze Realu Madryt, czy uważam, że nie będę dostawał tylu minut, ile potrzebuję? W tym momencie o tym nie myślę, nie myślę o przyszłości. Mam nadzieję, że nadejdzie jeszcze taka szansa jak dziś, że będę mógł grać dla Realu Madryt, ponieważ to jest dla mnie wszystkim, marzyłem o tym od małego, od kiedy dołączyłem do szkółki. Jestem zadowolony z rozegrania minut w tej wielkiej koszulce.
– Camacho mawiał, że wychowankowie muszą wyważyć drzwi, aby dostać się do pierwszego zespołu i to udało się przed rokiem Raúlowi Asencio? Czy Asencio był dla mnie wsparciem w moich początkach w Realu Madryt? Asencio to świetny kolega, który pokazał, podobnie jak pozostali, którzy zadebiutowaliśmy w tym sezonie, że jesteśmy gotowi. Wszyscy piłkarze ze szkółki, czy to z Castilli, Realu C, czy Juvenilu A, którzy dostali szansę, potrafili coś wnieść. Jestem zadowolony z siebie, z Asencio i pozostałych kolegów, którzy dostali minuty.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze