Advertisement
Menu
/ as.com

Karanka: Xabi? Wyobraź sobie, że trener posyła ci podanie na 40 metrów, a ty masz to powtórzyć

Aitor Karanka, były piłkarz Realu (1997-2002) i asystent José Mourinho podczas jego okresu w ekipie Królewskich (2010-2013), udzielił wywiadu dziennikowi AS. Przedstawiamy najważniejsze wypowiedzi z tej rozmowy.

Foto: Karanka: Xabi? Wyobraź sobie, że trener posyła ci podanie na 40 metrów, a ty masz to powtórzyć
Xabi Alonso. (fot. Getty Images)

Poruszmy temat Xabiego Alonso. Gdy byłeś w sztabie, przez trzy sezony był waszym zawodnikiem. Czy już wtedy było widać, że ciągnie go na ławkę trenerską?
Dawniej grałem z nim w reprezentacji Kraju Basków i już wtedy było to widać. Poza tym, on ma to po ojcu. Na boisku widziałeś, jaki był. Mieć takiego zawodnika na boisku to dla trenera istny raj. Jeśli ci coś umknie, Xabi sam zinterpretuje, a na końcu jeszcze bardziej pomoże drużynie i uczyni ją lepszą. Potem pracował z Rafą Benítezem, Pepem, Carlo, Zidane'em, José… pracował z najlepszymi na świecie. Kiedy prezentujesz takie cechy jako piłkarz, zarówno na boisku, jak i poza nim, a dodatkowo masz szczęście uczyć się od najlepszych i odnosić z nimi sukcesy, to jesteś skazany na sukces. 

Odniósł sukces z Bayerem…
To, co zrobił w Bundeslidze, było nie do pomyślenia. Bayer Leverkusen był na skraju spadku, a rok później nie przegrywa ani jednego meczu w całej Bundeslidze. Miałem szczęście, że oglądałem na żywo ich mecze w zeszłym roku, bo mam dobrą relację z Fernando Carro, dyrektorem generalnym klubu. Naprawdę przyjemnie się go ogląda, bo emanuje charyzmą. Widziałem nagrania z jego pierwszych dni w Madrycie i to po prostu cały on. Wyobraź sobie, że jesteś zawodnikiem, i masz trenera, który posyła ci podanie na 40 metrów, a potem ty musisz to powtórzyć. Czasem to nie jest łatwe.

Jak wam pomagał, kiedy byliście razem w Realu Madryt?
Pomagał naszemu sztabowi oraz Vicente del Bosque w reprezentacji. Ogólnie pomagał wszystkim. Ostatecznie to jemu trzeba było nie tyle więcej tłumaczyć, co dawać bardziej konkretne wytyczne, wiedząc, że on i tak je zinterpretuje po swojemu. Robił to jednak w taki sposób, że było to zgodne z tym, czego chciał sztab szkoleniowy. Na boisku miałeś gwarancję, że mecz w 90% będzie pod kontrolą.

W Realu Madryt presja jest miażdżącą. Jeśli nie wygrywasz, uznaje się to za porażkę. Czy twoim zdaniem Xabi Alonso będzie umiał poradzić sobie z tą sytuacją?
Wiedząc, że ta presja zawsze jest i będzie, myślę, że Xabi,tym bardziej, że był tu zawodnikiem, już ją zaakceptował. Zdaje sobie sprawę, że to coś oczywistego. W Madrycie wymaga się od ciebie dużo jeszcze zanim zaczniesz pracę w klubie. On już na pewno planuje Klubowe Mistrzostwa Świata i myśli o tym, że trzeba je wygrać. Nie chodzi o to, że ten turniej to rozgrzewka przed sezonem. On wiedział już przed podpisaniem umowy, że oczekuje się od niego wygrania pierwszego meczu, drugiego… i wygraniu Klubowego Mundialu. 

Pomówmy o środkowych obrońcach. Co sądzisz o Huijsenie?
Santi Denia mówił mi o nim już jakiś czas temu,. Jeśli widziałeś jego grę w tym roku w Bournemouth, a zwłaszcza w reprezentacji… Cóż, gdy widzisz, jaką prezentuje postawę i jaką ma w sobie jakość, to naprawdę robi wrażenie. Tak samo jego osobowość. Będzie popełniał błędy, oczywiście. Ale jeśli nie będzie ich popełniał w wieku 19 czy 20 lat, to kiedy ma to robić? 

Oglądasz Ligę Mistrzów. W jakim kierunku zmierza dzisiejszy futbol?
Myślę, że fakt, iż w tym roku wygrało PSG, jest świetny, bo uważam, że łączy wszystko, o czym wcześniej wspomniałeś. Widziałem kilka meczów PSG na stadionie i widać, że kiedy trzeba kontrolować mecz, potrafią to zrobić. Kiedy trzeba wysoko naciskać, robią to. Kiedy grali z Arsenalem i wygrali, a potem musieli bronić w Paryżu w pierwszych minutach, to bronili i wychodzili z kontrami. Jest Vitinha, João Neves, Fabián… To środek pola, który aż miło się ogląda. Właśnie o to chodzi. O umiejętność kontrolowania wszystkich aspektów gry.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!