Abdellah Ouazane i strategia pozyskiwania coraz młodszych talentów

16-letni Abdellah Ouazane mógłby być po prostu kolejnym z wielu nazwisk, które latem pojawiają się w doniesieniach transferowych. Rzeczywistość pokazuje jednak, że za tym młodym marokańskim piłkarzem kryje się nowy trend wśród największych europejskich klubów – coraz intensywniejsze poszukiwanie talentów, które rynek oferuje zarówno na poziomie profesjonalnym, jak i w piłce młodzieżowej. Kluby starają się jak najszybciej zabezpieczyć przyszłość najzdolniejszych zawodników, już gdy pojawia się choćby cień szansy na ich przebicie się do profesjonalnego futbolu. Nie zawsze jednak udaje się to zrobić na czas – młodych buntowników, z powodem lub bez, nie brakuje. Wiek 16 lat to moment, w którym można podpisać z zawodnikiem pierwszy profesjonalny kontrakt. Jeśli klubowi nie uda się wcześniej ustalić z nim przyszłości, sytuacja staje się napięta, opisuje dziennik MARCA.

Wszyscy wielcy gracze rynku stosują podobną strategię, ale poszukiwania zaczynają się coraz wcześniej i nie znają granic. Coraz częściej widzimy przypadki, gdy 16-letni zawodnicy zmieniają nie tylko klub, lecz także kraj – w czym sprzyjają przepisy Unii Europejskiej. Lamine Yamal wytyczył ścieżkę – jeśli jeszcze niedawno obsesyjnie szukano „nowego Messiego”, to dziś wszyscy wiedzą, na czym się skupić. Przykład Abdellaha Ouazane’a pokazuje właśnie, jak rodzi się nowy talent i jak trudno jest macierzystemu klubowi zatrzymać go na czas. Młody pomocnik błysnął w afrykańskich mistrzostwach do lat 17, gdzie został wybrany najlepszym zawodnikiem turnieju i królem strzelców. Od tego momentu znalazł się na celowniku największych klubów Europy, podkreśla MARCA.

Barcelona walczy o Cardoso
Barcelona znów podjęła temat sprowadzenia Cardoso Vareli – 16-letniego portugalskiego skrzydłowego, który obecnie występuje w Dinamie Zagrzeb, a wcześniej był szkolony w Porto. Jak informuje Croatian Football, Barça byłaby gotowa zapłacić za niego 10 milionów euro – 5 milionów klauzuli odstępnego oraz 5 milionów w bonusach.

Strategia jest jasna: znaleźć zawodnika, który może robić różnicę, niezależnie od wieku. W Realu Madryt również zdają sobie z tego sprawę, choć podkreślają, że działają zgodnie z przepisami. Ouazane początkowo trafi do akademii, ale transfer ten wiąże się z dużymi oczekiwaniami, mimo że sam zawodnik jeszcze nie zadebiutował na poziomie profesjonalnym – czego nie można powiedzieć o Franco Mastantuono, który jest tylko o rok starszy, ale ma już za sobą dwa sezony w seniorskiej piłce, zwraca uwagę MARCA.

Real Madryt działa szybciej
Wielu dyrektorów sportowych spotkało się ostatnio w Amsterdamie, próbując przekonać Ouazane’a do transferu. Po licznych telefonach i rozmowach młody Marokańczyk podjął decyzję: wybiera Valdebebas i możliwość zakładania koszulki Realu Madryt co tydzień, informuje MARCA.

Ci, którzy widzieli go w akcji, mówią o projekcie zawodnika o ogromnym potencjale – z klasą, dryblingiem, dynamiką, a także dużym instynktem strzeleckim. W ostatnim sezonie grał już w drużynach o dwa poziomy wyższych niż jego kategoria wiekowa. Stał się liderem drużyny U-19 Ajaksu i ma ambicje, by podobną rolę odegrać w madryckiej akademii.

O młodego Marokańczyka walczyła także Barcelona, ale to Real działał szybciej i skuteczniej. Formalnie transakcja będzie mogła zostać sfinalizowana dopiero po 1 lipca. Kontrakt zawodnika z Ajaksem wygasa za kilka dni, ale holenderski klub wciąż robi wszystko, by zatrzymać go w swoich szeregach, podsumowuje MARCA.