„Czy Rodrygo poleci na Klubowy Mundial? Na ten moment nie ma odpowiedzi”
Dziennikarz madryckiego ABC przekazał najnowsze wiadomości w sprawie Rodrygo w trakcie programu na platformie Twitch.

Rodrygo Goes schodzi z treningu 13 maja. To ostatni raz, gdy widziany był w barwach Realu Madryt. (fot. Getty Images)
Rubén Cañizares z ABC przekazał, że odbył rozmowę z najbliższym otoczeniem Rodrygo Goesa. Najważniejsza informacja brzmi, że Brazylijczyk jeszcze nie rozmawiał z Xabim Alonso. Chce to zrobić osobiście, a nie przez telefon i najpewniej dojdzie do tego dopiero w kolejnym tygodniu po powrocie piłkarza do treningów.
Zawodnik w poprzednim tygodniu poleciał z rodzicami i siostrą do Brazylii, gdzie spędza czas także ze swoimi dwoma synami. Dziennikarzowi przekazano, że atakujący wyłączył się od wszystkiego i odpoczywa w innym otoczeniu, „oczyszczając głowę i regenerując się po sezonie”.
Przypomnijmy, że Rodrygo od 26 kwietnia i zejścia z boiska w przerwie finału Pucharu Króla nie wrócił do gry w barwach Realu Madryt. Po tamtym meczu miał zmagać się z gorączką. Po powrocie do treningów został powołany na Klasyk w Barcelonie, ale tam nie podniósł się z ławki przez, jak informował Carlo Ancelotti, osłabienie. Gdy po tamtym spotkaniu wrócił do treningów, to 13 maja w trakcie rozgrzewki zgłosił uraz i zszedł do klubowych budynków. Klub nie wypuścił żadnego oficjalnego komunikatu z kontuzją, ale atakujący przez cały ten czas nie pracował z grupą i opuścił także ostatnie spotkanie z Sociedadem. Od dokładnie trzech tygodni nie widziano go w barwach Realu ani nawet ćwiczącego na boisku. 24-latek nie otrzymał też powołania do kadry Brazylii.
Czy jest więc kontuzjowany? Tak przekazuje otoczenie gracza. Rubén Cañizares próbował dopytywać, jakiego rodzaju to kontuzja: fizyczna czy może chodzi o problem mentalny, co sugeruje się w ostatnich plotkach? Usłyszał jedynie: jest kontuzjowany i nie może grać.
Czy Rodrygo poleci na Klubowy Mundial? „Na ten moment nie ma odpowiedzi. Ani tak, ani nie”, cytuje Rubén Cañizares swoje źródło. Najbliżsi zawodnika nie podali jednak konkretnego powodu, przez który miałby opuścić turniej, w tym powagi jego ewentualnej kontuzji.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze