Pożegnanie w cieniu
Lucas przestanie być graczem Realu Madryt po Klubowym Mundialu. jego odejście zostało przyćmione przez pożegnania Modricia i Ancelottiego. Transfer Trenta Alexandra-Arnolda pozostawia go bez miejsca w zespole Xabiego Alonso.

Lucas. (fot. Getty Images)
Zakończyła się pewna era. Emocjonalne pożegnania Luki Modricia i Carlo Ancelottiego wyznaczyły koniec sezonu 2024/25 na Santiago Bernabéu. Dziennik AS wymienia jednak jeszcze jedno nazwisko, o którym już tak głośno nie było – chodzi oczywiście o Lucasa Vázqueza. Wieczny żołnierz, madrycki symbol, dzielny Galisyjczyk odszedł w cień. Choć nie zostało to jeszcze oficjalnie ogłoszone, jego odejście jest już przesądzone. Ostatnim tańcem będą Klubowe Mistrzostwa Świata i nawet jeśli odegra tam pewną rolę, to większość kibiców będzie skupiona na przybyciu Trenta Alexandra-Arnolda.
Jak przypomina AS, minęła prawie dekada od momentu, gdy Lucas wrócił z Espanyolu. Rok po roku wywalczał sobie miejsce w zespole dzięki zaangażowaniu i ciężkiej pracy. Nie zawsze był głównym bohaterem. Madridistas na zawsze zapamiętają jego rzut karny przeciwko Atlético w 2016 roku. Pierwsza jedenastka w konkursie, który zakończył się jedenastym Pucharem Europy. Prawy obrońca z konieczności, a wcześniej skrzydłowy.
W szatni zawsze był postacią lubianą, szanowaną, bez wygórowanego ego i bez potrzeby bycia w centrum uwagi. I tak też było w dniu meczu z Realem Sociedad. Jego pożegnanie po prostu się nie wydarzyło. Mógł o nie poprosić, ale tego nie zrobił. Po hołdach dla Modricia i trenera, który najbardziej mu ufał, Lucas nie doczekał się swojego momentu. AS podkreśla, że klub pożegna swojego zawodnika, ale dopiero po Klubowym Mundialu. Będzie to podobne pożegnanie do tych, które mieli Marcelo czy Nacho. Będzie wiele, ale bez fajerwerków. Hiszpan odejdzie z Realu Madryt, ale jego przyszłość wciąż jest niewiadomą. Ofert powinno nie brakować, ale decyzja jeszcze nie zapadła.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze