Advertisement
Menu
/ marca.com

Wahania Łunina

Andrij Łunin otrzymuje wiele ofert z innych europejskich klubów i poważnie zastanawia się nad tym, czy nie przychodzi pora na definitywne opuszczenie Realu Madryt. Wśród zainteresowanych największą konsekwencją wykazuje się Galatasaray.

Foto: Wahania Łunina
Andrij Łunin. (fot. Getty Images)

Gdy wielka drużyna z takimi aspiracjami, jakie ma Real Madryt, nie osiąga swoich celów, to szybko wchodzi w proces podejmowania ważnych decyzji. Piłkarze, trener, strategia – wszyscy i wszystko z miejsca jest podawane w wątpliwość. Nawet sytuacje, które dotychczas wydawały się jasne, zmieniają swój kierunek o 180 stopni. Zawodnicy, którzy przedłużyli kontrakty, nagle zaczynają poszukiwać nowych miejsc, zmienia się plan na wzmocnienia i transfery… Wszystko to jest pokłosiem niezrealizowanych celów. I Real Madryt też tego nie uniknie, a wraz z upływem dni na horyzoncie będą się pojawiać kolejne decyzje do podjęcia.

Jedna z takich decyzji dotyczyć będzie Andrija Łunina. Ostatniego lata ukraiński golkiper przedłużył kontrakt z klubem do 2029 roku, ale prawda jest taka, że sezon 2024/25 nie wyglądał tak, jak główny zainteresowany mógł się tego spodziewać. A trzeba tutaj podkreślić, że przez ostatnie miesiące sam zawodnik i jego reprezentanci regularnie otrzymywali zapytania z innych europejskich zespołów.

Jak informuje MARCA, kilka dni temu agent Łunina, Jorge Mendes, spotkał się z przedstawicielami Królewskich, aby nakreślić im, jak wygląda obecna sytuacja jego klienta i porozmawiać na temat pojawiających się ofert. Jednym z klubów, który w tym sezonie naciskał najbardziej na transfer 26-letniego Ukraińca, było Galatasaray, ale w tym temacie nie zostały jeszcze poczynione żadne formalne kroki.

Rezerwowy
Fakt, że w ostatnim finale Copa del Rey Łunin zasiadł jedynie na ławce rezerwowych, na pewno nie pomaga w tym, aby bramkarz zmienił pogląd na swoją najbliższą przyszłość w Madrycie. Sezon obecny stał dla niego pod znakiem doraźnego zastępowania Thibaut Courtois w przypadku jego problemów fizycznych i meczów w krajowym pucharze – wszystkich poza tym najważniejszym. Oczekiwania ukraińskiego golkipera ewidentnie nie zostały spełnione, a swoją świetną postawą w ubiegłorocznej edycji Ligi Mistrzów sprawił, że na rynku ma wyrobioną bardzo dobrą markę.

Na ten moment sytuacja jest przedmiotem analiz obu stron. Zmiana na ławce trenerskiej może doprowadzić do przewartościowania pewnych decyzji, ale prawda jest taka, że Łunin ma na stole wiele ofert gwarantujących mu pewny pierwszy skład. Czyli coś, co w Realu Madryt jest dla niego misją niewykonalną. Po wynikającym bardziej ze strategii niż faktycznych potrzeb ubiegłorocznym przedłużeniu kontraktu przychodzi pora, aby podjąć definitywną decyzję, podsumowuje MARCA.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!