Bayer spodziewa się odejścia Alonso do Realu, ale…
Nawet w klubie Hiszpana panuje przekonanie, że obejmie Królewskich w najbliższej przyszłości. Nie jest jednak takie oczywiste, że zrobi to już po tym sezonie.

Xabi Alonso w trakcie meczu z Atlético Madryt. (fot. Getty Images)
Florian Plettenberg z niemieckiego Sky Sport informuje, że w Bayerze Leverkusen panuje ogólne przekonanie, że Xabi Alonso zostanie trenerem Realu Madryt tego lata lub kolejnego. Niemcy wiedzą, że Królewscy uznają Hiszpana za naturalnego następcę Carlo Ancelottiego, a inne wielkie ławki, o których mógłby myśleć szkoleniowiec, jak te Liverpoolu, Bayernu czy Manchesteru City, na ten moment są zajęte. Dziennikarz dodaje przy tym, że na ten moment w Leverkusen nie mają żadnej informacji, by Alonso miał opuścić ich zespół po trwającym sezonie.
Niektórzy w mediach i środowiskach kibicowskich uznają za pewne, że do zmiany dojdzie już po sezonie, ale najważniejsze źródła w Madrycie są pod tym względem ostrożne. Przede wszystkim, Real Madryt czuje się bardzo dobrze z Carlo Ancelottim, a umowa Włocha wygasa w 2026 roku. Nawet jeśli jednak ktoś twierdzi, że drużyna potrzebuje zmiany, to akurat w tym roku terminarz sprawia, że może być trudno jej dokonać.
Wszystko przez Klubowy Mundial, na którym Real Madryt może grać nawet do 13 lipca. O tym fakcie zapomniał między innymi dziennikarz Ondy Cero, który informował ostatnio, że Carlo Ancelotti zdecydował się odejść z Realu Madryt po tym sezonie, gdy zakończy się La Liga i Liga Mistrzów. Pominął fakt, że po europejskim sezonie Królewscy mogą jeszcze przez dodatkowy miesiąc grać na Klubowym Mundialu w Stanach Zjednoczonych. Logicznie potencjalna gra do nawet połowy lipca utrudnia zmianę trenera, bo Bayer bez wątpienia musiałby już wtedy oficjalnie ogłosić nazwisko nowego trenera, gdyby musiał pożegnać się z Alonso. Z drugiej strony, wszyscy wiedzieliby, że po turnieju dojdzie do zmiany trenera, ale na mundialu zespół prowadziłby jeszcze Ancelotti, co stworzyłoby niekomfortową sytuację, których Real Madryt raczej unika. Dodatkowo Alonso po przyjściu nie miałby praktycznie żadnego czasu na pracę, bo w przypadku gry w finale Klubowego Mundialu piłkarze Realu musieliby wejść do gry praktycznie od razu po zakończeniu urlopów (plan zakłada start La Ligi miesiąc po finale turnieju FIFA).
Dlatego podkreśla się, że zmiana na ławce trenerskiej Realu Madryt wcale nie jest taka pewna. Dodatkowo w kuluarach komentuje się, że Królewscy spoglądali na występ Alonso z Bayerem na Metropolitano, gdzie Atlético wygrało, chociaż przez połowę meczu grało w osłabieniu. Oczywiście jeden mecz nie sprawia, że ktoś jest skreślony, ale takie prestiżowe wizyty na stadionie Atleti czy Barcelony zawsze były uważnie obserwowane w kontekście celów transferowych klubu. Wtorkowy mecz mógł pozostawić pewne znaki zapytania.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze