Advertisement
Menu
/ realmadrid.com

Courtois: Wielu myślało, że mój sezon się skończył, ale ja wiedziałem, że tak nie jest

Thibaut Courtois wziął udział w spotkaniu ze studentami i odpowiedział na kilka pytań, które zadał mu Emilio Butragueño.

Foto: Courtois: Wielu myślało, że mój sezon się skończył, ale ja wiedziałem, że tak nie jest
Thibaut Courtois na ławce rezerwowych w meczu z Villarrealem. (fot. Getty Images)

– Walka z przeciwnościami losu nie jest łatwa, musisz być pewny siebie i wierzyć w siebie. Ważne jest, aby być profesjonalistą, jeśli chodzi o pracę. Wielu zapamięta cię ze względu na twoją karierę piłkarską, ale wielu innych zapamięta cię ze względu na to, jaki jesteś w życiu codziennym.

– Wnioski po kontuzji? Musisz być przede wszystkim pozytywnie nastawiony. W sierpniu płakałem, ponieważ najgorszą rzeczą, jaka może ci się przytrafić w futbolu, jest zerwanie więzadeł. Kiedy wróciłem do domu, powiedziałem, że będę ciężko pracował i wrócę silny. Taka była moja idea od samego początku: być pozytywnym, walczyć i nigdy się nie poddawać, przekraczać swoje granice. Wielu myślało, że mój sezon się skończył, ale ja wiedziałem, że tak nie jest.

– Wartości Realu Madryt? Z zewnątrz zawsze widzisz wielkość, ale dopóki nie znajdziesz się w środku, nie zdajesz sobie sprawy z wpływu, jaki Real Madryt ma na światowy futbol. Każdego roku walczysz o zwycięstwo w Lidze Mistrzów, klub jest najlepszy na świecie i naprawdę, kiedy jesteś w środku, widzisz wszystko. Kiedy przemieszczasz się po świecie, zdajesz sobie sprawę z wpływu.

– Najlepszy moment? Są dwa. Jeden to mecz z Galatasarayem. Wybroniłem około trzech sytuacji i nabrałem pewności siebie. Od tego momentu wszystko zaczęło iść lepiej. Drugim momentem było zwycięstwo w finale Ligi Mistrzów przeciwko Liverpoolowi. Możliwość wygrania tego finału z tak wieloma paradami i bycie wybranym zawodnikiem meczu to jeden z najlepszych momentów w moim życiu.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!