Vinícius będzie dziś kapitanem, a Ancelotti zasiądzie na trybunach

W wieku zaledwie 23 lat Vinícius Júnior stał się jedną z najważniejszych gwiazd mediów na świecie. „To dzieciak, który jest praktycznie na początku swojej kariery”, Dorival Júnior opisał swojego piłkarza na konferencji prasowej, ale Vini jest już kimś więcej niż tylko zawodnikiem. Jego jakości na boisku towarzyszy żarliwa walka z nierównościami, a przede wszystkim z rasizmem. „Dzieciak”, który niecałe sześć lat temu cieszył się grą w piłkę w swoim rodzinnym Rio de Janeiro z Flamengo, a który jest teraz globalną ikoną. Przyszłość Brazylii leży w jego butach, podkreśla AS.

Kontuzja Neymara sprawiła, że odbudowująca się Brazylia, pełna młodych ludzi i mająca wiele do powiedzenia, pozostała bez gwiazd. Dzisiejsze spotkanie z Hiszpanią na Santiago Bernabéu może być idealną sceną dla nowego pokolenia prowadzonego przez Viniego, aby zrobić krok naprzód w kluczowym momencie swojej historii. Cel Dorivala jest jasny, stawianie na młodych, ale z cierpliwością, aby zbudować zwycięski projekt.

Vini ma wszystko, aby zostać nowym bohaterem reprezentacji. W wieku 23 lat ma już prawie trzydzieści występów na arenie międzynarodowej, ale na razie strzelił tylko trzy gole w barwach reprezentacji. W szczególności w Realu Madryt i ogólnie w Europie Brazylijczyk stał się już jedną z gwiazd swojego pokolenia, dla wielu prawdziwym liderem po tym, jak był jedną z gwiazd Ligi Mistrzów w zeszłym sezonie. W tym sezonie Vinícius nie zwalnia i dalej zdobywa bramki oraz notuje kolejne asysty.

Dzisiaj Vinícius ma wybiec na Santiago Bernabéu z opaską kapitańską na ramieniu, informuje O Globo. Ma to być jasny gest w jego kierunku, który pokazuje solidarność z piłkarzem w walce z rasizmem, a na dodatek mecz będzie po prostu rozgrywany na Santiago Bernabéu. Poczynania Hiszpanów i Brazylijczyków ma zaś oglądać z trybun Carlo Ancelotti.