Advertisement
Menu
/ marca.com

Dlaczego jest lepiej niż kiedykolwiek wcześniej?

Carlo Ancelotti wysłał światu jasny komunikat. Drużyna jest w bardzo dobrej formie i ma powody do optymizmu przed zbliżającym się dwumeczem z Manchesterem City w Lidze Mistrzów.

Foto: Dlaczego jest lepiej niż kiedykolwiek wcześniej?
Królewscy świętują gola w meczu z Gironą. (fot. Getty Images)

„Jestem nastawiony dosyć optymistycznie. Patrząc na obecną sytuację, jest lepiej niż kiedykolwiek wcześniej. Mamy przewagę w La Lidze i ćwierćfinały Ligi Mistrzów, wracają Courtois i Militão, więc muszę powiedzieć, że jest lepiej niż kiedykolwiek wcześniej”, stwierdził Carlo Ancelotti na konferencji prasowej przed ostatnią potyczką z Osasuną. Podobnych słów użył również już po spotkaniu na El Sadar. Królewscy bez większych problemów wygrali 4:2 i w dobrych nastrojach udali się na przerwę reprezentacyjną. Jakie są jednak główne powody tego, że drużyna tak optymistycznie spogląda na najbliższe tygodnie? 

Najlepsza wersja Viníciusa
Brazylijczyk jest w niesamowitej formie. 23-latek potrafił odciąć się od hałasu, jaki wywołuje się wokół jego osoby, i pod nieobecność Jude'a Bellinghama stał się prawdziwym liderem formacji ofensywnej Królewskich. W starciu z Osasuną zanotował dublet, a na tym wcale nie musiało się skończyć. Na boisku robi ogromną różnicę i mało który obrońca jest w stanie zatrzymać go na lewej flance. „Podejmował świetne wybory, świetnie poruszał się bez piłki, atakował przestrzeń za linią obrony... W tym najbardziej się poprawił. Z piłką zawsze jest efektywny, ale bez piłki w tym momencie jest spektakularny, bo jest bardzo szybki i porusza się z dobrym timingiem”, stwierdził Carletto. Vinícius na koncie ma już 18 trafień i brakuje mu już tylko 5 goli, aby wyrównać wynik z poprzedniego sezonu. 

Jest życie bez Bellinghama 
Jude Bellingham to w tym sezonie bezdyskusyjnie główna postać w Realu Madryt. Anglik jest najlepszym strzelcem zespołu (20 goli), a w swoim dorobku ma również najwięcej asyst (9). W ostatnich tygodniach Carlo Ancelotti w wielu meczach nie mógł liczyć na swojego cracka przez kontuzję oraz zawieszenie. Fakty są jednak takie, że drużyna dobrze poradziła sobie pod jego nieobecność. W całym sezonie 20-latek opuścił 10 spotkań, a bilans tych meczów to 9 zwycięstw i zaledwie jeden remis (starcie z Rayo na Vallecas). Ekipa Ancelottiego funkcjonuje jak w szwajcarskim zegarku, nawet jeśli nie ma w nim kluczowego elementu. Duża w tym zasługa między innymi Brahima, który ma w swoim dorobku już 10 goli i jest piątym strzelcem w zespole. 

Życiowa forma Rüdigera
Królewscy rozpoczęli sezon od fatalnej wiadomości dotyczącej Édera Militão, który zerwał więzadło krzyżowe. Jakiś czas później tego samego urazu doznał David Alaba. Mimo tych wszystkich przeciwności losu defensywa Realu Madryt ma się znakomicie i ogromna w tym zasługa Antonio Rüdigera. Niemiec stał się liderem obrony i jednym z czołowych stoperów w Europie. Jego postawa na boisku mówi sama za siebie. U Ancelottiego gra praktycznie wszystko. Od wielu miesięcy jest ścianą nie do przejścia i miejmy nadzieję, że zostanie tak jeszcze przez długi czas. 

Nieoczekiwany bohater 
Jeśli latem potrzeba ściągnięcia bramkarza, który zastąpi Thibaut Courtois, była czymś oczywistym, to z perspektywy czasu zabieg ten wydaje się po prostu niepotrzebny. Na starcie sezonu Królewscy zostali z Andrijem Łuninem, do którego dołączył Kepa. Ukrainiec nie bał się rywalizacji z Hiszpanem i pokazał, że zasługuje na miejsce w wyjściowej jedenastce. Jego sytuację idealnie opisują ostatnie słowa Ancelottiego: „Łunin radzi sobie dobrze. Prawda jest taka, że odkryliśmy bramkarza, który dodaje nam pewności siebie, radzi sobie bardzo dobrze, jest bardzo pewny. A kiedy wróci Thibaut, to zobaczymy”.

Statystyki
Włoch użył stwierdzenia, że jest lepiej niż kiedykolwiek wcześniej, a liczby jasno pokazują, że nie są to tylko puste słowa. Po 41 oficjalnych meczach Królewscy mają na koncie zaledwie dwie porażki, obie przeciwko Atlético na Metropolitano. Oprócz tych dwóch potyczek Real ma na koncie 7 remisów i 32 zwycięstwa. We wszystkich rozgrywkach Los Blancos strzelili łącznie 96 goli, tracąc przy tym zaledwie 37. 

Grają wszyscy
W poprzednim sezonie Carletto rzadko mógł liczyć na realną pomoc ze strony rezerwowych. Zawodnicy tacy jak Mariano czy Hazard spędzali większość spotkań na ławce i nie pojawiali się na murawie nawet wtedy, gdy drużyna potrzebowała czegoś nowego. Teraz taka sytuacja nie ma już miejsca. Wszyscy gracze w kadrze dają coś od siebie i znakomicie potrafią dopasować się do każdych okoliczności. Joselu nie zawodzi i gdy dostaje szansę od trenera, zawsze wnosi coś pozytywnego. Hiszpan zdobył już 14 bramek. Nie można przy tym zapomnieć o Brahimie, który zawsze daje z siebie wszystko, nawet jeśli nie trafia do siatki. Pięć goli dołożył od siebie również Dani Carvajal, który jeśli jest taka potrzeba, zagra też na pozycji stopera. Fede Valverde z kolei może zagrać na każdej pozycji w środku pola. 

Mistrzostwo Toniego Kroosa
Nic nie dzieje się bez udziału Kroosa. Lata lecą, a Niemiec niezmiennie rządzi w drugiej linii. Zarządza drużyną, nadaje tempo akcjom, emanuje spokojem. Jest gwarancją bezpieczeństwa, a jego podanie zawsze znajdzie swojego adresata. Odejście na emeryturę w takiej formie byłoby po prostu niewytłumaczalne. 34-latek wszystko widzi inaczej. Jeśli w Realu jest lepiej niż kiedykolwiek wcześniej, to dlatego, że u Toniego również jest lepiej niż kiedykolwiek wcześniej. Prosta proza życia. 

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!