Benzema opuści Real Madryt bez konferencji prasowej?

Real Madryt w niedzielę ogłosił, że rozstaje się z Karimem Benzemą. „W najbliższy wtorek, 6 czerwca, o godzinie 12:00 w Miasteczku Sportowym Valdebebas odbędzie się oficjalna uroczystość pożegnania Karima Benzemy z udziałem naszego prezesa Florentino Péreza”, przeczytaliśmy w komunikacie.

Najpierw Mario Cortegana z The Athletic, a następnie José Félix Díaz z dziennika MARCA poinformowali, że nie planuje się konferencji prasowej typowej dla tego typu wydarzeń. W ostatnich latach po części instytucjonalnej z dziennikarzami spotykali się odchodzący kapitanowie Sergio Ramos czy Marcelo. Jutro jednak Benzema nie wyjdzie do dziennikarzy i wstępnie wygłosi jedynie mowę pożegnalną.

To zachowanie kapitana Królewskich powiększa pytania o to, co działo się z nim w ostatnim półroczu i kiedy tak naprawdę oraz z jakiego powodu podjął decyzję o odejściu. Kolejny raz podkreśla się tajemnicze milczenie Francuza w tym okresie. Po tajemniczym wyjeździe z mundialu napastnik przez te pół roku zabierał publicznie głos zaledwie 5 razy: 14 stycznia na konferencji prasowej przed finałem Superpucharu Hiszpanii z Barceloną, następnie udzielał krótkich wywiadów na murawie po pucharowych starciach z Atlético oraz dwukrotnie z Liverpoolem, a na końcu w czwartek wystąpił na wydarzeniu Marki, gdzie odebrał nagrodę MARCA Leyenda. Na styczniowej konferencji prasowej doszło do następujących wymian zdań z dziennikarzami:

[COPE] Skończyłeś 35 lat i masz ostatni rok kontraktu z Realem Madryt. Czy w twojej głowie jest dalsza gra w Realu Madryt? Czy złożono ci propozycję pozostania? Czy chciałbyś tu zostać?
Ale powiedziałeś, że do kiedy będę grać?
Nie wiem, do kiedy.
[uśmiech] Więc nie wiesz. Ja jestem tutaj w Realu, cieszę się każdym treningiem i każdym meczem. Jak zawsze mówię, dla mnie to idzie rok po roku. Nie mogę mówić, ile czasu pozostanę w Realu. Mogę powiedzieć, że cieszę się każdym dniem w Realu.

[Chiringuito] Chcę zapytać o nowy kontrakt. Mówisz, że cieszysz się każdym dniem, ale gdybyś mógł, to podpisałbyś nową umowę już dzisiaj? Chcesz zostać w Realu Madryt?
Jestem w Realu Madryt. Rozmawianie o reszcie to inny temat. Jak powiedziałem, cieszę się jak każdy gracz, który może występować w Realu. Mogę powiedzieć tylko tyle. A co wydarzy się w futbolu, nie wiemy. Jestem jednak tutaj i jutro mamy kolejny finał. Obyśmy mogli sprowadzić trofeum do Madrytu.

W czwartek doszły do tego znane dobrze słowa o rzeczywistości i Internecie.

Pierwsza informacja o ofercie z Arabii Saudyjskiej dla Benzemy (wtedy także Modricia) została podana na początku lutego przez madryckie El Mundo. Wtedy przekazywano, że Saudyjczycy proponują Francuzowi 60 milionów euro netto za 2 sezony gry. Kontrakt, który Karim ma podpisać w najbliższych dniach, gwarantuje mu 200 milionów euro netto za 2 sezony gry w wybranym klubie, a także 20 milionów za bycie ambasadorem kandydatury tego kraju do zorganizowania mundialu. Do tego dojdą różne inne bonusy i premie z praw marketingowych i wizerunkowych.

Pablo Polo z dziennika MARCA, który ma dobre stosunki z Francuza i który w czwartek poinformował, że Benzema zostaje w Realu Madryt, opisuje dzisiaj, że napastnik ogłosił klubowi i Ancelottiemu decyzję dopiero w niedzielę rano, zaskakując wszystkich, w tym kolegów, którzy uznali za pewne, że 35-latek zostaje w Realu Madryt. Wszystko wskazuje na to, że przynajmniej w najbliższym okresie nie poznamy powodów podjęcia takiej decyzji z ust samego Karima.