Potter: Na Realu Madryt skupimy się w odpowiednim czasie

Jaka jest pańska reakcja na wylosowanie Realu Madryt w ćwierćfinale Ligi Mistrzów? Wciąż pan uważa, że możecie wygrać Ligę Mistrzów?
Ja powiedziałem, że postaramy się wygrać Ligę Mistrzów! I może to powiedzieć każdy spośród pozostałych siedmiu klubów. Każdy może też powiedzieć, że może odpaść w ćwierćfinale, ponieważ taka jest natura Ligi Mistrzów. Jednak na Realu Madryt skupimy się w odpowiednim czasie. Na ten moment jest Everton.

Jakie były pierwsze odczucia, gdy padło właśnie na Real Madryt?
Odczucia to przede wszystkim ekscytacja, ale jak już mówiłem, wolałbym rozmawiać o Evertonie, ponieważ to z nimi jutro gramy. Pozostałe rzeczy są jeszcze daleko przed nami.

Czy trudno było pokonać wątpliwości z ostatnich tygodni?
Dla wszystkich osób związanych z klubem to był trudny moment, ponieważ nie mieliśmy takich wyników, na jakie liczyliśmy. Wszyscy musimy stawić temu czoła, a ja muszę wziąć na siebie odpowiedzialność. Jeśli wyniki się nie zgadzają, to akceptuję jakąkolwiek krytykę i muszę sobie z nią poradzić. Gdy wszystko się układa, to dobrze jest prowadzić Chelsea. Ale musisz sobie z tym poradzić, gdy sytuacja nie wygląda najlepiej. Starałem się podejść do tego w jak najlepszy sposób.

Jaka była największa zmiana? Czy to po prostu kwestia szczęścia?
Dobrze jest mieć szczęście, potrzebujesz go. Niezależnie od tego, jak dobry jesteś, szczęście jest również ważne. Jednak z drugiej strony nie możesz czekać aż samo nadejdzie. Czasami w futbolu nie otrzymujesz od razu nagrody i musisz w dalszym ciągu walczyć z burzą. To jasne, że mieliśmy tutaj burzę, ale wyszliśmy z niej dzięki tym trzem zwycięstwom. Teraz przed nami trudny mecz z Evertonem.

Gdzie Chelsea może zakończyć ten sezon Premier League?
Teraz musimy skupić się na Evertonie. Stawką są trzy punkty w starciu z mocną drużyną, która idzie we właściwym kierunku. Nie zastanawiamy się teraz nad tym, gdzie będziemy w maju czy w czerwcu. Patrzymy tylko na najbliższy mecz.

Wraca N’Golo Kanté. To będzie miało duże znaczenie w kontekście dwumeczu z Realem Madryt?
Trenerzy przede mną zawsze wypowiadali się o N'Golo w samych superlatywach, ponieważ to jest topowy piłkarz. Jego brak był dla nas wielką stratą, ale nie chcę przez to powiedzieć, że pozostali zawodnicy nie dali z siebie absolutnie wszystkiego. Jednak N'Golo Kanté to topowy piłkarz. Jego powrót jest dla nas świetną wiadomością, ale musimy pamiętać, że ma za sobą długą pauzę spowodowaną kontuzją. Musimy krok po kroku wdrażać go na odpowiedni poziom w Premier League. Ale tak, jego powrót jest dla nas czymś świetnym.

Macie wystarczająco dużo czasu, aby wdrożyć go na odpowiednie obroty przed Realem Madryt. To ważne?
Tak. Gdy masz zawodnika, który bardzo długo pauzował, to niezależnie od sytuacji musisz go odpowiednio wdrażać. Trzeba to zrobić w sposób odpowiedzialny i krok po kroku, aby w bezpieczny sposób wrócił na swój poziom. Gdy będzie już na swoim najwyższym poziomie, to będzie dla nas wielkim wsparciem.

Miał pan okazję mierzyć się z Ancelottim w Premier League. Jak go pan ocenia jako trenera?
Nie znam go osobiście, ale mierzyłem się z nim, gdy prowadził Everton. To prawdziwy gentleman i mogę powiedzieć tylko tyle, że darzę go wielkim szacunkiem ze względu na to, co osiągnął podczas swojej kariery. To niesamowite. Sam fakt, że między jego pierwszym a ostatnim triumfem w Lidze Mistrzów jest 20 lat. To coś nieprawdopodobnego.