Advertisement
Menu
/ marca.com

Real poważnie rozważa powrót Frana Garcíi

Fran García znalazł się na celowniku kilku klubów Premier League. Jego klauzula wynosi 10 milionów euro, co dodatkowo zachęca zainteresowanych. Nie tak dawno na transfer do Anglii zdecydowali się choćby Cucurella (60 milionów do Chelsea) czy Álex Moreno (za 13,5 miliona do Aston Villi). Gracz Rayo pod względem finansowym znajduje się w zasięgu w zasadzie wszystkich zespołów tamtejszej ligi.

Foto: Real poważnie rozważa powrót Frana Garcíi
Fot. Getty Images

Przenosiny Frana na Wyspy Brytyjskie mogą jednak nie dojść do skutku z prostej przyczyny – coraz bardziej realnie na powrót wychowanka zapatrują się bowiem Królewscy. Transakcja ta kosztowałaby Real pięć milionów euro, ponieważ połowa praw do piłkarza cały czas należy do jego macierzystego klubu. W Madrycie są coraz mniej zadowoleni z Ferlanda Mendy'ego, którego sprzedaż latem nie jest wykluczona. W tej sytuacji 23-latek byłby idealnym uzupełnieniem obsady lewej obrony.

Trzeba też pamiętać, że nawet w razie spłynięcia ofert z innych klubów, Rayo nie decyduje samodzielnie. Na transfer musieliby przystać również Los Blancos. Ci zaś skłaniają się na ten moment ku opcji powrotu defensora na sezon 2023/24. Tej zimy jest on mało prawdopodobny, ponieważ Real nie chce zmieniać kształtu kadry w trakcie kampanii, przynajmniej jeśli chodzi o transfery do klubu. Raporty spływające na temat rozwoju Garcíi są pozytywne. Do tego jego sposób poruszania się po boisku podoba się Carlo Ancelottiemu. Choć do podjęcia ostatecznej decyzji jeszcze daleko, to jednak zgarnięcie wychowanka z powrotem z każdym dniem wydaje się coraz bardziej realne.

Jakiś czas temu media donosiły, że Fran może przenieść się do Betisu, który sprzedał Álexa Moreno. Na efekt domina mimo to się nie zanosi. Lewy obrońca nie rozważa zimowego transferu i na ten moment skupia się wyłącznie nad dokończeniem sezonu w barwach Rayo. Na Vallecas czuje się bardzo dobrze, a otrzymane zaufanie pozwoliło mu rozwinąć pełnię potencjału na najwyższym szczeblu rozgrywkowym. Uważa też, że opuszczenie zespołu jako jego bardzo ważne ogniwo byłoby aktem niewdzięczności. Celem Hiszpana jest wrócić któregoś dnia do Realu Madryt. To tak naprawdę jedyny klub, w przypadku którego byłby zdecydowany na transfer.

W zeszłą niedzielę Fran zaliczył swoje setne spotkanie w koszulce Rayo. Połowę z nich rozegrał w La Lidze. Na Vallecas trafił przed sezonem 2020/21 na zasadzie wypożyczenia. Po roku Los Franjirrojos skorzystali z szansy wykupu piłkarza za 2,5 miliona euro. W zasadzie od samego początku defensor miał pewne miejsce w wyjściowym składzie. W pierwszym sezonie zaliczył 43 z 50 oficjalnych potyczek, rok później 39 z 45. W bieżącej kampanii przegapił tylko jedno z 19 starć. Pod względem liczby minut zajmuje drugie miejsce w kadrze za Balliu, który grał absolutnie wszystko. Z wyjątkiem doliczonego czasu z Osasuną i 11 minut z Betisem Fran ani razu nie był ściągany z boiska przed czasem.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!