Mateo: Lorenzo Brown jest superzawodnikiem

– Mecze, które rozgrywamy w świątecznych terminach, zarówno z ASVEL-em i Barcelona, jak i teraz z Maccabi Tel Awiw i Gran Canarią, są wyjątkowe, ponieważ ludzie mają wolne, Palacio się zapełnia i chęć zobaczenia Realu Madryt jest ogromna. Teraz w spotkaniu z Maccabi nie będzie inaczej, w świąteczny dzień ludzie będą chcieli, żebyśmy rozegrali dobry mecz i żebyśmy wygrali.

– Hanga jest gotowy do gry, Rudy nie, a Hezonja nie pojawił się na treningu z powodów osobistych i najprawdopodobniej nie zagra w meczu z Maccabi. Rudy zależy od stanu zdrowia nadgarstka. Nabawił się urazu w Bilbao i nie mógł grać. Trzeba poczekać na to, co powie lekarz i kiedy zezwoli na grę. Nie chcemy, żeby doszło do sytuacji, że jednego dnia gra, a innego nie. Chcemy, żeby całkowicie się wyleczył, ponieważ niedługo rozpoczyna się pierwszy wielki turniej (Puchar Króla – przyp. red.) i musimy być przygotowani na ten moment.

– Gabriel Deck? Miał problem mięśniowy na treningu i musi przejść badania. Poczuł dyskomfort i na wszelki wypadek zrobimy mu badania, nie chcemy wymuszać jego gry. Kiedy dostaniemy wyniki, będziemy wiedzieć, czy to jest uraz. Wcześniej miał problem z mięśniem czworogłowym uda, a teraz chodzi o coś innego.

– Pozycja rozgrywającego? Jest nam to trochę obojętne, co się mówi na zewnątrz. Mamy tutaj zawodników, których chcemy i których trzeba obdarzyć maksymalnym zaufaniem, żeby jeszcze lepiej się spisywali. Są znakomici i oczekujemy od nich maksimum. Oczywiście ciągle trzeba w pewnym momencie zdefiniować role, ponieważ kiedy zacznie się walka o tytuły, każdy powinien znać swoją rolę. Rozgrywający, których mamy, są niesamowici. Komentuje się zawsze wiele rzeczy, ale mu musimy robić swoje.

– Lorenzo Brown jest superzawodnikiem. Na wysokim poziomie demonstruje, do czego jest zdolny. Sprawia, że Maccabi gra bardzo, bardzo dobrze. Notuje wiele asyst, zdobywa punkty i naprawdę dobrze nadaje rytm meczowi. Jeśli o nas chodzi o nas, mamy w kadrze zawodników, którzy są rozgrywającymi, ale też takich, którzy mogą wejść w tę rolę. Na tym musimy się opierać, bo to jest nasza kadra. Hanga? Wiecie, co o nim sądzę. Może grać na różnych pozycjach: jako jedynka, dwójka czy trójka. W przeszłości grał jako rozgrywający i dlaczego nie mielibyśmy zagrać dwójką rozgrywających jednocześnie? W nowoczesnej koszykówce nie tylko jeden zawodnik rozgrywa piłkę. Spójrzmy na Efes na przykład. Piłkę oprócz Micicia i Larkina mogą wprowadzić Clyburn i Bryant. Czasami grasz na jednej pozycji, czasami na innej. Oczywiście niektórzy są bardziej typowymi rozgrywającymi, ale trzeba uwzględnić wszystkich. Wydaje się, że mamy szeroką kadrę, ale czasami nie jest ona tak szeroka.

– Maccabi jest bardzo fizyczną drużyną, która świetnie gra. Z ostatnich pięciu meczów wygrali cztery. Znakomicie zbierają piłki w ofensywie i odzyskują wiele piłek. Są drugą drużyną w Eurolidze pod względem punktów zdobytych po stracie, co również trzeba wziąć uwagę. Mogą liczyć na Lorenzo Browna, o którym już rozmawialiśmy i który gra bardzo dobrze, ale jest też Baldwin, chociaż nie wiadomo, czy wystąpi w tym meczu, Jalen Adam, Darrun Hilliard, Austin Hollins, Bonzie Colson. Mają graczy na obwodzie, którzy grają bardzo dobrze jeden na jednego, a także na bloku. Maccabi to drużyna z wielką jakością. Walczą nie tylko o awans do play-offów, ale też o miejsce w pierwszej czwórce. Są bardzo trudną i groźną drużyną, która zastawia pułapki w defensywie, więc trzeba zachować czujność przez cały czas.