Advertisement
Menu
/ as.com

Ostatni tydzień spokoju

Kończy się czas nietypowych, zimowych wakacji i już w czwartek piłkarze Realu Madryt wracają do pracy.

Foto: Ostatni tydzień spokoju
Fot. Getty Images

Real Madryt podchodzi do ostatniego tygodnia przerwy związanego z mundialem. Zgodnie z zaleceniami Carlo Ancelottiego i jego sztabu szkoleniowego, piłkarze, którzy nie polecieli do Kataru, wznowią treningi w czwartek, 1 grudnia. Zawodnikom pozostaje więc niecały tydzień tych nietypowych, zimowych wakacji. Później przejdą oni przez mini okres przygotowawczy zaplanowany przez Antonio Pintusa, a celem będzie oczywiście dobre zakończenie 2022 roku i jeszcze lepsze rozpoczęcie następnego.

Królewscy znakomicie rozpoczęli nowy sezon, wygrywając dziewięć spotkań z rzędu we wszystkich rozgrywkach. Im bliżej jednak było Mistrzostw Świata w Katarze, tym więcej rozprężenia było widać wśród zawodników Ancelottiego. Gorszy okres przyszedł w następnych miesiącach, bo Los Blancos zanotowali trzy remisy i dwie porażki w kolejnych dwunastu meczach. To zaś sprawiło, że choć pokonali 3:1 Barcelonę w Klasyku, do przerwy mundialowej podchodzili na drugim miejscu w tabeli, z dwoma punktami straty do Katalończyków.

Ancelotti na przerwę udał się średnio zadowolony, choć jego podopieczni wygrali ostatnie spotkanie przed udaniem się na zgrupowania reprezentacji. Włoch chce poprawić ostatnie wyniki i rozwiązać problemy, które pojawiły się w poprzednich tygodniach. W Valdebebas będzie miał jednak do dyspozycji zaledwie 11 zawodników: Łunina, Alabę, Vallejo, Nacho, Odriozolę, Lucasa, Mendy'ego, Kroosa, Ceballosa i Mariano. Oczywiście w miasteczku sportowym pojawi się też Benzema, ale raczej nie będzie on dostępny już od tego czwartku.

Carletto ma nadzieję, że Francuz będzie do jego dyspozycji na spotkanie zamykające 2022 rok, czyli starcie z Realem Valladolid, które zostanie rozegrane 30 grudnia. Na papierze wygląda to dobrze i wydaje się, że Karim będzie miał wystarczająco dużo czasu, by się wykurować. Sztab szkoleniowy jednak nie chce niczego przyspieszać, ponieważ do rozegrania pozostaje jeszcze sporo spotkań i nikt nie chce radzić sobie ze stratą Benzemy na nieco dłuższy okres. 

Hiszpańscy dziennikarze wyczekują zaś tego, jak Ancelotti poradzi sobie z uzupełnieniem braków na treningach. Pewne jest, że będzie musiał korzystać z usług wielu zawodników Castilli i Juvenilu, a dla niektórych z nich może nie być lepszej okazji do tego, by Włocha do siebie przekonać. Są to oczywiście między innymi Sergio Arribas czy Iker Bravo, ale warto tu też wspomnieć takie nazwiska, jak Carlos Dotor, Pipi Nakai czy Bruno Iglesias. Przed każdym z nich okazja na to, by zbliżyć się do celu każdego piłkarza w La Fábrice, czyli debiutu w pierwszym zespole.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!