Advertisement
Menu

Siedmiu piłkarzy Liverpoolu zagra na Mistrzostwach Świata

Jürgen Klopp prawdopodobnie nie będzie jednym z trenerów, którzy najgłośniej będą narzekać na utratę wielu zawodników w środku sezonu. Liverpool wysyła bowiem do Kataru siedmiu piłkarzy, o sześciu mniej niż Real Madryt, rywal The Reds w 1/8 finału Ligi Mistrzów.

Foto: Siedmiu piłkarzy Liverpoolu zagra na Mistrzostwach Świata
Fot. Getty Images

Do meczu Realu Madryt z Liverpoolem pozostały jeszcze ponad trzy miesiące, jednak nie ma wątpliwości, że kibice jednych i drugich podczas Mistrzostw Świata w Katarze będą obserwować także swoich rywali.

Powołania na mundial otrzymało siedmiu zawodników Liverpoolu: Virgil van Dijk, Jordan Henderson, Trent Alexander-Arnold, Ibrahima Konaté, Alisson, Fabinho i Darwin Núñez. Najbardziej liczne – choć tylko dwuosobowe – pod tym względem są reprezentacje Anglii i Brazylii. Z całej siódemki pewne miejsce w swoich zespołach narodowych mają jednak tylko Van Dijjk, Alisson i Núñez.

Henderson musi w reprezentacji uznać wyższość młodszych kolegów, takich jak Declan Rice, Kalvin Phillips czy Jude Bellingham. Nie można wykluczyć, że o tego ostatniego w najbliższym czasie powalczą na rynku transferowym właśnie Real Madryt i Liverpool. 

Sytuacja Trenta Alexandra-Arnolda nieco się poprawiła, ponieważ do Kataru nie wybrał się Reece James, który wygrywał rywalizację w zespole Lwów Albionu, ale uraz wykluczył go z gry na dłużej. Wobec problemów zdrowotnych Kyle’a Walkera wiele wskazuje na to, że boczny obrońca Liverpoolu rozpocznie mundial na prawej stronie, a na lewej obronie zobaczymy Kierana Trippiera, który prezentuje dobrą formę w Newcastle. Walker ma jednak być gotowy na drugi mecz, a wtedy może dojść do roszad w wyjściowym składzie.

Bardzo duża rywalizacja panuje też we Francji, gdzie Konaté musi wygrać wyścig o skład z takimi zawodnikami jak Jules Koundé, William Saliba, Dayot Upamecano, Raphaël Varane czy Axel Disasi, a przecież na pozycji stopera mogą wystąpić także Lucas Hernández czy Benjamin Pavard.

Pewne miejsce w reprezentacji Brazylii ma za to Alisson, który na pewno zacznie Mistrzostwa Świata jako „jedynka” Canarinhos. Pierwszym wyborem Tite w środku pola nie będzie za to Fabinho. Na tej pozycji selekcjoner woli wystawiać Casemiro i Freda, jednak 29-letni zawodnik z pewnością otrzyma szansę w późniejszej fazie któregoś ze spotkań. 

Wiele osób typuje Urugwaj jako czarnego konia rozgrywek, a jedną z najważniejszych postaci – oczywiście poza Fede Valverde – może być Darwin Núñez. 23-letni napastnik zaczął pięć z dziewięciu ostatnich spotkań La Celeste w pierwszym składzie i wiele wskazuje na to, że w meczu z Koreą Południową Diego Alonso ponownie postawi właśnie na niego.

Kilku ważnych zawodników może liczyć na krótki urlop, w tym Mohamed Salah. Reprezentacja Egiptu nie zakwalifikowała się na Mistrzostwa Świata, tak jak Szkocja, Kolumbia czy Grecja, dzięki czemu Andrew Robertson, Luis Díaz i Konstantinos Tsimikas będą mogli spokojnie przygotować się do dalszej części sezonu. Na uznanie selekcjonerów nie mogli liczyć także Roberto Firmino czy Thiago Alcântara, których także zabraknie w Katarze.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!