Real czeka na decyzję Asensio

Carlo Ancelotti nie zmienia swojego nastawienia wobec Marco Asensio. 26-latek nie dostał ani minuty na Estadi Cornellà-El Prat, mimo że w drugiej połowie Real Madryt długo nie potrafił ponownie wyjść na prowadzenie. W poszukiwaniu kompletu punktów włoski szkoleniowiec zdecydował się wpuścić Rodrygo.   

Niemniej, Carletto, który z pierwszej reki zna sytuację Asensio, zapowiedział, że będzie liczył na zawodnika, jeśli ten zdecyduje się pozostać w klubie. „Jeśli zostanie, będzie ważnym elementem zespołu. Jeśli zdecyduje się odejść, będziemy musieli go wysłuchać, czy są dobre opcje dla niego i dla klubu”, mówił Ancelotti na konferencji prasowej przed meczem z Espanyolem. 

Czas gra niewątpliwie na niekorzyść Asensio. Agencja EFE, powołując klubowe źródła, twierdzi, że zamiarem atakującego było odejście do Anglii. Jego agent, Jorge Mendes, szuka interesującej oferty po tym, jak upadł temat transferu do Arsenalu, który pytał o niego na początku lata, oraz do Manchesteru Unitd, który jest bliski wydania 100 milionów euro na Antony'ego. Drugim kierunkiem rozpatrywanym przez Asensio były Włochy, jednak potencjalna oferta z Półwyspu Apenińskiego może nie sprostać żądaniom Realu Madryt. Królewscy nie będą robić piłkarzowi problemów przy odejścu, jednak nie chcą oddawać go skoro, skoro mogą to zrobić za rok. 

Jeśli nie wydarzy się nic nieoczekiwanego, to Marco Asensio powinien stawić się na dzisiejszym treningu, którego początek zaplanowano na godzinę 17:00. Dla piłkarza będą to kluczowe godziny, ponieważ przy 7 rozegranych minutach w tym sezonie jego szanse na wyjazd do Kataru na tę chwilę nie są zbyt wielkie.