Advertisement
Menu
/ as.com

Campazzo ciągle nie ma klubu

Facundo Campazzo dalej nie ma klubu i czeka na rozwój wydarzeń na rynku transferowym w NBA. Real Madryt obserwuje jego sytuację.

Foto: Campazzo ciągle nie ma klubu
Fot. Getty Images

Zaskakujące odejście Juana Núñeza do ratipharmu Ulm sprawiło, że kadra Realu Madryt, która wydawała się zamknięta, znów może wymagać wzmocnienia. Jeśli chodzi o pozycję rozgrywającego, to Królewscy mogą liczyć na Sergio Rodrígueza (wrócił do Madrytu), Nigela Williamsa-Gossa (był bliski odejścia), Sergio Llulla (będzie dzielił minuty między pozycjami rozgrywającego i rzucającego obrońcy) i Carlosa Alocéna (kontuzjowanego od lutego).

Real Madryt, który rozpoczyna etap bez Laso na ławce trenerskiej, nie chce powtórki problemów z ubiegłego sezonu, kiedy nagromadziły się kontuzje i problemy dyscyplinarne Thomasa Heurtela. Kadra jest zatem otwarta na wielki ruch – możliwy powrót Facundo Campazzo. 31-letni Argentyńczyk może ponownie dołączyć do zespołu Królewskich, który mimo problemów sięgnął w minionym sezonie po mistrzostwo Hiszpanii i po zaciętych finałach przegrał w Eurolidze i Pucharze Króla. Bilans jest pozytywny, biorąc pod uwagę okoliczności.

Transfer Campazzo wymaga cierpliwości. Facu chce zostać w NBA. To jest jego marzenie i zdaje sobie sprawę, że jeśli odejdzie, nie będzie drogi powrotnej. Do tej pory spędził dwa sezony w Denver Nuggets, ale jego rola tam systematycznie malała. Kiedy otworzył się rynek transferowy, nie otrzymał żadnej oferty. Denver nie chciało zachować żadnych praw do rozgrywającego. Półtora miesiąca później dalej nic się nie zmieniło, a nowy sezon w NBA ma się zacząć 18 października. Campazzo nie chce wykonać żadnego ruchu, gdy ciągle istnieje możliwość gry w NBA. „Nie ma porozumienia z Realem Madryt. To prawda, że go tam chcą, a Facundo zawsze czuł się tam dobrze, jednak nie ma nic podpisanego z Realem Madryt”, powiedział Claudio Villanueva, agent zawodnika.

Na razie nic się nie zmieniło, jeśli chodzi o życzenia zawodnika. „On chce otrzymać ofertę z NBA. Jeśli Facundo jest spokojny, co jest najważniejsze, my też jesteśmy spokojni”, powiedział Villanueva w wywiadzie dla argentyńskiego dziennika La Voz. „Facu bardzo wierzy w swoje umiejętności i w to, że otrzyma ofertę z NBA i my to szanujemy”, dodał.

Obecnie Campazzo znajduje się na zgrupowaniu reprezentacji Argentyny, która przygotowuje się do kolejnych meczów eliminacji do mistrzostw świata (z Kanadą i Bahamami) oraz do AmeriCup. Sam zawodnik mówi niewiele na temat swojej przyszłości. „Czekam, aż wyjaśni się moja sytuacja w NBA”. Nieco więcej zdradził David Carro, hiszpański agent, który również pracuje z Facu: „Chcę uspokoić argentyńskich kibiców, ponieważ Facundo jest zawodnikiem NBA i NBA uważa go za swojego zawodnika. To mu przekazały drużyny, bo są zainteresowane drużyny…”, stwierdził.

Campazzo upatruje swojej szansy również w innych ruchach na rynku transferowym. Na pierwszy plan wychodzą sytuacje Kevina Duranta, który poprosił Brooklyn Nets o transfer, oraz Donovana Mitchella, gwiazdę Utah Jazz, który też może zmienić otoczenie. Tak wielkie ruchy na rynku transferowym mogą wywołać wiele mniejszych w ich otoczeniu. To może być szansa dla Facundo, ale jeśli ten scenariusz nie wypali, wtedy drzwi do Realu Madryt będą stały otworem.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!