Advertisement
Menu
/ as.com, marca.com

Rubi: Ze względu na liczby Real Madryt zasłużył na zwycięstwo

Trener Almeríi, Rubi, spotkał się z dziennikarzami po porażce z Realem Madryt. Poniżej przedstawiamy zapis jego najważniejszych wypowiedzi.

Foto: Rubi: Ze względu na liczby Real Madryt zasłużył na zwycięstwo
Fot. Getty Images

– Wiedzieliśmy, że ostatecznie będzie to dla nas trudny i długi mecz. Nawet mimo tego wyjścia na prowadzenie. Nasz zamysł na drugą połowę był taki, aby zobaczyć, czy będziemy w stanie wykorzystać pozostałą energię naszych napastników, aby zdobyć drugą bramkę. Nie udało się. Mam wrażenie, że bardziej cierpieliśmy w pierwszej połowie niż w drugiej. Ostatecznie udało im się wbić pierwszą bramkę, a przy drugiej pozostaje pogratulować, ponieważ to był niesamowity rzut wolny.

– Zmiany Ramazaniego i Sadiqa? Chcieliśmy dodać drużynie nieco świeżości. Nogi zaczęły im już ciążyć i widać było, że przejścia do ataku coraz więcej nas kosztują. Nie było to może jakieś wielkie cierpienie, ale trudno było nam wychodzić wyżej. Ostatecznie nie byliśmy w stanie tego wykorzystać. Czasami robisz zmianę o jedną minutę za wcześnie lub za późno i pada bramka lub też nie. Myślę, że po tych ruchach wykonaliśmy jednak pewien krok naprzód. Sytuacja Robertone, strzał Curro, na koniec mogliśmy nawet wyrównać, gdy już całkowicie ruszyliśmy do przodu

– Mieliśmy dużo problemów, aby zestawić odpowiednią drużynę na ten mecz. Na prawej obronie, nie miałem defensywnego pomocnika, aby odświeżyć środek pola… Wiedzieliśmy, że wraz z wchodzeniem na boisko kolejnych zawodników Realu Madryt mecz będzie się nam coraz bardziej komplikował. Osiągnęliśmy jednak to, że do samego końca byliśmy w grze i mieliśmy swoje szanse, a to dla nas również swego rodzaju sukces. To prawda, że Chumi mógł być lekko zagubiony, ponieważ gra w pięcioosobowej linii była dla niego czymś nowym. Ponadto naszym zamysłem było ciągłe wypychanie Viníciusa, na którego zawsze czekał Kaiky. I według mnie tutaj zdaliśmy egzamin. To jasne, że były gorsze chwile, ponieważ naprzeciwko mieliśmy fantastycznego piłkarza, ale ostatecznie bramki zdobywali boczni obrońcy, a nie napastnicy.

– Włożyliśmy w ten mecz ogromny wysiłek, piłkarze dali z siebie wszystko. Ze względu na liczby Real Madryt zasłużył na to zwycięstwo, ale myślę, że patrząc na sam mecz, jaki rozegraliśmy, zasłużyliśmy na więcej. Sprawiliśmy, że jedna z najlepszych drużyn na świecie była na granicy. A to ja miałem braki w kadrze, a nie Real Madryt. Wiem, że to właśnie takie spotkanie trzeba było dzisiaj rozegrać. Gdybyśmy chcieli dominować na boisku, to możliwe, że mecz skończyłby się szybciej, ponieważ przy kontrach oni są najlepsi.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!