Advertisement
Menu
/ RealMadridTV

Ancelotti: Moim zdaniem kadra jest lepsza niż w poprzednim sezonie

Carlo Ancelotti pojawił się wczoraj na konferencji prasowej przed dzisiejszym meczem o Superpuchar Europy z Eintrachtem Frankfurt. Przedstawiamy zapis tego spotkania trenera Realu Madryt z dziennikarzami na Stadionie Olimpijskim w Helsinkach.

Foto: Ancelotti: Moim zdaniem kadra jest lepsza niż w poprzednim sezonie
Fot. Getty Images

[Onda Cero] Czy porażka 1:6 Eintrachtu w ostatnim meczu może oszukać wiele osób i skłonić do myślenia, że jutro ten finał będzie łatwiejszy niż się można spodziewać? Czy oglądał pan ich mecz z optymizmem? A może ten wynik pana nie oszuka?
Oglądałem mecz. To nas nie oszuka. Można obejrzeć spotkanie z Bayernem, ale też wielką Ligę Europy, gdzie zasłużyli na wygraną i pokonali bardzo mocnych rywali. To dynamiczna drużyna, która gra z intensywnością. Dobrze ją znamy. By wygrać ten mecz, będziemy musieli zagrać dobrze i walczyć. Mamy warunki, by to zrobić, bo dobrze trenowaliśmy i czujemy się bardzo pewnie przed tym spotkaniem. To prawda, że wielka radość z wygrania Ligi Mistrzów pozostaje żywa w nas i wszystkich kibicach. Chcemy, by to się utrzymało.

[COPE] Idziecie od wyzwania do wyzwania. W poprzednim sezonie aspirował pan do swojej czwartej Ligi Mistrzów i mistrzostwa piątej wielkiej ligi. W tym sezonie Real Madryt aspiruje do 6 tytułów. Uznaje pan to za możliwe? To najtrudniejsze wyzwanie w pańskiej karierze?
Co będzie możliwe, zrobimy to. Na pewno będziemy walczyć o wszystkie trofea, bez żadnej wątpliwości. Jednak wygranie wszystkich sześciu to coś trudniejszego. Możliwa jest walka i będziemy próbować. Czy wygramy... Nie wiem. To naprawdę coś bardzo, bardzo trudnego. Kadra jest bardzo dobra i mocno w nią wierzę, we wszystkich zawodników. Moim zdaniem kadra jest lepsza niż w poprzednim sezonie. Będziemy rywalizować i walczyć.

[dziennikarz z Turcji] Wygrał pan rekordowe cztery Ligi Mistrzów jako trener i jutro może sięgnąć po kolejne trofeum, które też będzie rekordowe w rozgrywkach o Superpuchar Europy. Jeśli się uda, będzie mógł pan uznać siebie za wyjątkowego trenera w europejskich pucharach?
Wygrywanie zawsze jest wyjątkowe. Gdy wygrywamy, jestem szczęśliwy, a gdy nie wygrywamy, jestem smutny. Poczucie bycia wyjątkowym nie jest dla mnie ważne. Najważniejsze dla mnie teraz to cieszyć się moimi zawodnikami i moją pracą. Tylko to się dla mnie liczy.

[OkDiario] Powiedział pan, że ta kadra jest lepsza od tej z poprzedniego sezonu, która wygrała mistrzostwo, Ligę Mistrzów i Superpuchar Hiszpanii. W czym obecna kadra jest dla pana lepsza?
Myślę, że pozyskaliśmy dwóch zawodników, którzy poprawili jakość fizyczną i techniczną zespołu. Po prostu to. Do tego mamy rok pracy razem więcej i lepszą chemię między weteranami i młodymi. Ona była bardzo dobra już w poprzednim sezonie, ale zawsze można to poprawić. Teraz znamy się lepiej. Myślę, że ta chemia między weteranami i młodymi była jednym z kluczy do sukcesów w poprzednim sezonie. Teraz możemy to poprawić, bo znamy się już dłużej i jesteśmy do siebie bardziej przyzwyczajeni. A przy tym naturalnie Tchouaméni i Rüdiger dokładają nam jakość i aspekt fizyczny.

[nie przedstawił się] Czy rozmawiał pan z Benzemą [o sytuacji w ataku] i powiedział mu pan, że nie może złapać nawet przeziębienia, bo nie ma kto go zastąpić?
Mamy napastników, mamy wielu napastników. Mamy dobrą listę napastników: Karim, Mariano, Hazard, Rodrygo, Vinícius, Asensio... Zapomniałem o kimś? [obraca się do Karima] Nie, ale jasne, że gdy brakuje ci obecnie najlepszego napastnika na świecie, wpływa to na zespół. Moim zdaniem mamy jednak opcje. Jasne jest przy tym, że w tym momencie zastąpienie Karima jest niemożliwe. Nie ma takiego piłkarza na świecie. A jeśli się przeziębi... dostosujemy się [śmiech].

[dziennikarz z Niemiec] Eintracht w poprzednim sezonie zajął miejsce w środku tabeli Bundesligi, w której od dekady dominuje Bayern. Zwycięstwo w Lidze Europy pokazuje jednak jakość niemieckiej klasy średniej. Pan pracował w Niemczech. Dlaczego pana zdaniem te słabsze zespoły od Bayernu potrafią jednak powalczyć o trofeum w Europie?
Jest tam bardzo trudno, bo Bayern ma dużo większe budżet, organizację i historię od innych ekip. Szczególnie w tych czasach budżet to jeden z najważniejszych aspektów do odniesienia sukcesu. To dzieje się w Niemczech, ale to dzieje się też w innych krajach, na przykład we Włoszech, gdzie przez długi czas ligę wygrywał Juventus. Trudno to wyrównać.

[RTVE] Powiedział pan w poprzednich dniach, że powtórzy pan jutro jedenastkę z finału w Paryżu. Czy w pana spojrzeniu ten mecz to nagroda dla tych, którzy wygrali La Decimocuartę?
Jeśli jesteśmy tutaj, to oczywiście dzięki pracy tych, którzy wygrali Ligę Mistrzów. Nie wygraliśmy tylko jedenastką, która jutro zacznie. Są też inni, którzy też mogą zasługiwać na grę, ale mogę wystawić od początku tylko jedenastu. Ale tak, wystawię ekipę, która wygrała. [chwila ciszy] Może mam 1-2 wątpliwość, może trzy... [śmiech] Myślę, że ta dwójka tutaj zagra. Jeśli zechcą [śmiech]. Ale trio tworzymy, co? [śmiech]

[nie przedstawił się] W poprzednim sezonie pański Real Madryt grał w Lidze Mistrzów z niezwykłym duchem, pokonując wszystkich faworytów z Anglii. Czy ostatecznie to był pański najlepszy sezon w karierze trenerskiej?
Tak. Myślę, że to był najlepszy sezon w mojej karierze. Nigdy nie wygrałem mistrzostwa razem z Ligą Mistrzów. Moi piłkarze osiągnęli to dzięki wyjątkowej kombinacji czynników, jak duch drużyny, nastawienie, jakość, doświadczenie, entuzjazm młodych graczy... Z tych wszystkich powodów uważam, że razem osiągnęliśmy coś ważnego i wygrywaliśmy z wielkimi rywalami.

[dziennikarz z Finlandii] Jesteśmy w Helsinkach. Co sądzi pan o fińskim futbolu i Helsinkach jako mieście?
To mój pierwszy raz tutaj. To naprawdę bardzo piękne miejsce. Jest bardzo podobne do Kanady, widzę wiele podobieństw. Co do futbolu, myślę, że reprezentacja w poprzednim roku miała dobre wyniki. Ten stadion to historyczny obiekt. Odbyły się tu Igrzyska Olimpijskiej. Cieszymy się, że tu jesteśmy. Mamy tu wielu kibiców. Wiem, że jutro będzie tu wielu fanów Eintrachtu, ale obie grupy kibiców noszą białe barwy, więc stadion będzie biały. Niemiec czy Hiszpan, wszyscy będą na biało i będziemy mogli dzięki temu myśleć, że cały stadion jest za Realem Madryt [uśmiech].

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!