Advertisement
Menu
/ marca.com

Stawka rośnie

Wartość Viníciusa, Fede Valverde, Rodrygo, Édera Militão i Eduardo Camavingi rośnie z miesiąca na miesiąc. Zdecydowana większość rekomendacji i ruchów Juniego Calafata okazuje się strzałami w dziesiątkę.

Foto: Stawka rośnie
Fot. własne

Do Realu Madryt dołączali jako zupełnie nieznani zawodnicy lub jako piłkarze z niewielkim doświadczeniem w europejskiej elicie. W niektórych przypadkach były to dosyć ryzykowne ruchy, a w innych polegające na tym, aby poprzez szybko podejmowane decyzji wyprzedzić bezpośrednich rywali w walce o transfer jak na przykład Barcelona. Mowa tutaj o takich graczach jak Vinícius, Fede Valverde, Rodrygo, Éder Militão i nawet Eduardo Camavinga.

Każdy z nich na Santiago Bernabéu przenosił się w różnych okolicznościach, ale łączy ich pewien wspólny element – transfer każdego z nich był osobistą rekomendacją Juniego Calafata i ich wartość na przestrzeni ostatnich lat i miesięcy zdecydowanie wzrosła. Jedynymi zawodnikami, którzy z powodu braku szans nie zdołali zademonstrować swojego potencjału, są Reinier i Andrij Łunin. Niezbyt udanym ruchem okazał się również Martin Ødegaard, ale 35 milionów euro, za jakie Real Madryt sprzedał go do Arsenalu, to siedmiokrotnie większa kwota od tej, jaką klub przeznaczył na niego w 2015 roku.

Według wyliczeń Transfermarkt, Vinícius z kwotą 100 milionów euro jest obecnie najbardziej wartościowym zawodnikiem La Ligi. Królewscy swego czasu zapłacili za niego 35 milionów euro, ale jego wartość wzrosła na ten moment pięciokrotnie – w 2018 roku młody Brazylijczyk wyceniany był na 20 milionów euro. Trzeba tutaj podkreślić, że wartość każdego piłkarza uzależniona jest od wielu zmiennych czynników jak na przykład lata pozostającego do końca kontraktu, wiek, forma i ogólne statystyki.

Valverde to przykład zawodnika, dla którego przełomowy był ten poprzedni sezon. W tym momencie urugwajski pomocnik jest trzecim najbardziej wartościowym piłkarzem La Ligi za Viníciusem i Pedrim z Barcelony. Jeszcze w 2016 roku wyceniany był na zaledwie milion euro, a teraz mówi się o kwocie nawet 70 milionów euro. Jeśli chodzi o faktyczny transfer, to Real Madryt zapłacił za niego niecałe 3 miliony euro.

Szóstym zawodnikiem na liście Transfermarkt jest Militão, którego wartość również wzrosła, ale akurat w jego przypadku możemy mówić o jedynie usprawiedliwieniu kwoty 50 milionów euro, jakie Królewscy zapłacili za niego FC Porto. Ósmym najwyżej wycenianym zawodnikiem La Ligi jest Thibaut Courtois (60 milionów euro), a na miejscu dziewiątym znalazł się Rodrygo (również 60 milionów euro). Na transfer Brazylijczyka władze Realu Madryt przeznaczyły swego czasu 40 milionów euro.

Ranking czołówki najbardziej wartościowych zawodników Królewskich zamyka Camavinga. Francuski pomocnik zajmuje trzynastą pozycję w La Lidze z kwotą 55 milionów euro – to o 25 milionów euro więcej niż Real Madryt faktycznie za niego zapłacił zaledwie jedenaście miesięcy temu. Na taką samą kwotę wyceniany jest także David Alaba, który od przenosin do stolicy Hiszpanii również podbił swoją wartość.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!