Advertisement
Menu
/ YouTube

Tebas: Real Madryt ma rację, gdy skarży się na kluby-państwa

Javier Tebas w piątek był gościem MARCA Sport Weekend w Maladze. Przedstawiamy najważniejsze wypowiedzi prezesa La Ligi z tej imprezy.

Foto: Tebas: Real Madryt ma rację, gdy skarży się na kluby-państwa
Fot. Getty Images

– Real Madryt wygrał ligę na kilka kolejek przed końcem, ale nie zdobył 90 punktów, a dla mnie mistrz poniżej tego progu zawsze oznacza, że rozgrywki były bardzo konkurencyjne. Widzieliśmy do końca walkę o utrzymanie, puchary i Ligę Mistrzów. Podział punktów był równomierny i rywalizacja była bardzo wyrównana.

– Powoli wracamy do normalności, ale to ciągle nie jest pełna normalność. W ostatnich dwóch miesiącach rozgrywek odzyskaliśmy frekwencję sprzed pandemii, ale sklepy czy bary ciągle były na stadionach zamknięte, więc fani nie czuli się w pełni normalnie. Co do rynku transferowego, tego lata będzie lepiej niż w ostatnim roku, ale to ciągle nie będzie powrót do pełnej normalności. Jesteśmy jednak w dosyć dobrej sytuacji i uważam, że właśnie teraz zobaczymy, jak straty Anglików, Włochów czy Francuzów wpłyną na ich możliwości finansowe.

– Miałem wczoraj lunch z działaczem z Francji. Wiemy, że PSG zanotowało stratę na poziomie 300 milionów euro, ale Lyon stracił 150 milionów euro, a Marsylia kolejne 150 milionów euro. Żaden klub we Francji nie zaliczył w tych dwóch latach zysku. W Anglii długi znacząco urosły i rosną tam teraz problemy. U nas mamy odosobniony przypadek Barcelony, która i tak jest w lepszej sytuacji niż wiele klubów europejskich. Barcelona w tym sezonie może stracić około 140 milionów euro, czyli ciągle mniej niż Lyon czy Marsylia, nie mówiąc o PSG. Nasz futbol jest mocniejszy. Tracimy jednak ciągle ogromny dystans na polu podatkowym. Teraz piłkarz Getafe przeszedł do Włoch, gdzie klub płaci mu taką samą pensję brutto, ale on dostaje do ręki dwa razy więcej. Logicznie wybrał Włochy. Rozwiązanie podatkowe dla La Ligi? Prawo Beckhama wciąż obowiązuje, ale nie dotyczy tylko jednego sektora w całej Hiszpanii: profesjonalnego futbolu. Dzięki temu przyszedł tu Cristiano Ronaldo i wiele krajów to skopiowało. Teraz tego nie mamy i u nas podatki są ogromne.

– Sytuacja Barcelony? Są po poprzednim sezonie z prawie 500-milionową stratą. W każdym sektorze musisz odrobić stratę, by wrócić do normalności. Częściowo to były straty spowodowane koronawirusem i częściowo działalnością operacyjną, ale też częściowo przyjęli straty na wartości piłkarzy i ich amortyzacjach oraz zaksięgowali też straty na procesach sądowych, czego nie musieli robić. Nie do końca da się zrozumieć te decyzje. Są to strategiczne decyzje klubu i moim zdaniem są błędne, bo wpływają na możliwości finansowe klubu. Straty wywołane koronawirusem, w ich przypadku około 190 milionów euro, możesz rozłożyć na 5 lat. Jednak te pozostałe straty wpływają na ich możliwości. Barcelona teraz pracuje nad wyjściem z ograniczenia, jakim jest zasada 1/3, czyli inwestujesz w kadrę 1 euro z 3 zarobionych. Barcelona może dokonywać transferów, ale obecnie tylko zgodnie z zasadą 1/3. Jeśli sprzeda gracza za 100 milionów, może kupić nowego za 33 miliony. Widzę, że sprzedają swoje aktywa i jeśli wyrównają tę prawie 500-milionową stratę, będą mogli wrócić do transferów z zasadą 1/1. Oni zaplanowali swoją strategię i ją stosują. My mamy nadzieję, że osiągną swoje cele, bo nam w La Lidze absolutnie nie podoba się ta sytuacja.

– Nowe Finansowe Fair Play UEFA? Nazywa się planem zrównoważonego rozwoju, wchodzi od 2024 roku i jest dobry. Wchodzi w życie wiele reguł, jakie stosujemy w La Lidze. Zacznie się rynkowo wyceniać kontrakty sponsorskie, co jest atakiem na kluby-państwa, które oszukują w tych sprawach. Ogranicza się także dokładanie kapitału od właściciela do 30 milionów euro na sezon, co w przypadku takiego PSG przy 300-milionowej stracie jest niczym. Trzeba jednak podkreślić, że przy obecnym Fair Play UEFA ukarała już City i PSG, ale Sportowy Sąd Arbitrażowy w dziwnych decyzjach to odrzucił. My jako La Liga zaskarżymy działania PSG, bo to niemożliwe, by mogli zrównoważyć budżet przy podpisaniu nowej umowy Mbappé. Już przed tym kontraktem płacili piłkarzom 600 milionów euro. To samo dotyczy City, bo cały świat piłki wie, co chciał zrobić Mino Raiola w sprawie Haalanda. Wszyscy wiedzą, jak Raiola chciał otrzymać swoje pieniądze. Jeśli City weszło w ten transfer, to zrobiło sobie problem. Już zaskarżyliśmy City w tej sprawie. Będziemy to zaskarżać nie tylko w UEFA, ale także sądach danych krajów. To jest nawet bardziej niebezpieczne niż Superliga. Trzeba to zatrzymać. Real Madryt ma rację, gdy się na to skarży. My będziemy z tym walczyć dla dobra europejskiego futbolu.

– Al-Khelaïfi zgodził się na nowe Finansowe Fair Play? Nie miał w tym względzie siły, bo większość klubów z Europejskiego Stowarzyszenia Klubów, którego on jest prezesem, podzielało zdanie Lig Europejskich i chciało tych przepisów. Większość klubów w Europie zgadza się z naszymi postulatami.

– Superliga? Zamysł Superligi to nie jest tylko pomysł na rozgrywki, ale też idea globalnego zarządzania światowym futbolem przez 15-16 najpotężniejszych klubów. Florentino powiedział to w Chiringuito. Mówi to zresztą cały czas, na przykład w kwestii praw telewizyjnych: oddajcie je nam, sprzedamy je sami. On chce zarabiać sam i oddawać potem malutką część reszcie. To jest niebezpieczne w pomyśle Superligi, że decyzje zdominowałyby najpotężniejsze kluby. To jest w głowie prezesa Realu Madryt na nieszczęście reszty. Jednak Real Madryt robi też inne rzeczy, które są świetne. To najlepiej zarządzany klub w Europie w okresie pandemii i jego przewaga w tym względzie nad resztą jest potężna. Real był zdolny przeżyć pandemię, nie stracić żadnych pieniędzy i rozpocząć przebudowę stadionu, który będzie najlepszym obiektem sportowym na świecie. Jednak przy tym ma to ego z Superligą, co nie jest dobre dla futbolowego ogółu.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!