Hiszpania wygrała w Szwajcarii

Hiszpanie bardzo mocno rozpoczęli mecz i dominowali w wysokim odbiorze. Kolejna z takich akcji przyniosła odzyskanie futbolówki pod polem karnym gospodarzy, wyjście Marcosa Llorente na dogodną pozycję i wstrzelenie piłki do Sarabii, który wpakował ją do siatki. Goście totalnie zdominowali pierwszą połowę i nie dopuścili Szwajcarów do sytuacji, ale sami też nie podwyższyli wyników.

Szwajcarzy rozpoczęli drugą połowę z większym animuszem i częściej podchodzili pod bramkę Hiszpanii, ale brakowało im wykończenia akcji. Goście szukali kontr, ale nawet przy dobrym wyprowadzeniu akcji brakowało im większej liczby zawodników pod bramką przeciwników.

Mecz pozostawał do końca na styku, a najlepszą sytuację na bramkę mieli Szwajcarzy po złym wyjściu Simóna na przedpole, ale Embolo nie trafił z dalekiego dystansu w bramkę. Po chwili błąd w ocenie lotu futbolówki popełnił Diego Llorente, ale złe przyjęcie Embolo zepsuło szansę gospodarzy.

Asensio rozegrał ostatnie 20 minut. Warto podkreślić, że atakujący Królewskich po wejściu za Moratę pełnił rolę fałszywej „9”. Marco pokazywał się do gry i oddał jeden celny strzał na bramkę.

Szwacjaria 0:1 Hiszpania
0:1 Sarabia 13' (asysta: M. Llorente)

Szwajcaria: Sommer; Widmer, Akanji (80', Frei), Comert, Rodríguez (89', Sow); Aebischer (64', Okafor), Xhaka, Freuler; Shaqiri (80', Seferović), Zuber (64', Steffen) i Embolo
Hiszpania: Simón; Azpilicueta, D. Llorente, Torres, Alba; Busquets, M. Llorente (80', Soler), Gavi (73', Koke); F. Torres, Sarabia (62', Olmo) i Morata (73', Asensio)

W drgim meczu Portugalia pewnie pokonała Czechów 2:0 i utrzymała prowadzenie w tabeli. La Roja dzięki swojej wygranej wskoczyła na drugie miejsce.

LEGENDA: zielony - awans do Final Four; czerwony spadek do Ligi B.

POZOSTAŁE MECZE HISZPANII W LIDZE NARODÓW
12 czerwca, Hiszpania – Czechy
24 września, Hiszpania – Szwajcaria
27 września, Portugalia – Hiszpania.