Advertisement
Menu
/ realmadrid.com

Koniec sezonu

W półfinale Pucharu Królowej piłkarki Realu Madryt były tylko tłem dla Barcelony i przegrały 0:4 po bramkach Martens, Aitany, Mariony i Oshoali. Tym samym podopieczne Alberto Torila kończą zmagania w sezonie 2021/2022.

Foto: Koniec sezonu
Fot. Getty Images

Środowego wieczora na Estadio Municipal de Santo Domingo istniała tylko jedna drużyna. Barcelona pokazała, że porażka w finale Ligi Mistrzyń absolutnie nie wpłynęła na drużynę prowadzoną przez Jonatana Giráldeza, która po raz szóstym w tym sezonie rozprawiła się z Realem Madryt. 

Katalonki zaczęły mocno, grały wysokim pressingiem i praktycznie nie pozwalały Królewskim na nic. Bramkę dla 1:0 szybko mogła zdobyć Mariona, ale pierwsze ostrzeżenie Barcelony jeszcze wybroniła Misa. W 15. minucie piłka po strzale głową Oshoali trafiła w słupek, jednak już chwilę później piłkarki Blaugrany przeprowadziły skuteczną akcję prawą flanką i po płaskim dośrodkowaniu Alexii gola strzeliła Martens. Barcelona ani na chwilę się nie rozluźniła i szukała podwojenia prowadzenia. Dwukrotnie przed taką szansą stanęła Bonmatí, jednak najpierw zatrzymała ją Misa, a przy kolejnej próbie futbolówka minęła światło bramki. Pierwszy strzał Las Blancas oddały w 30. minucie, jednak piłka po uderzeniu Athenei powędrowała ponad trzy metry nad poprzeczką.

Królewskie wytrzymały do przerwy, jednak niespełna 120 sekund po wznowieniu gry w drugiej połowie skapitulowały po raz drugi. Do prostopadłego podania dopadła Oshoala, jej strzał wyblokowała Peter, piłka ponownie trafiła pod nogi Nigeryjki, ta podała na 5. metr do Aitany, która tylko dopełniła formalności. W 53. minucie bramkę na 3:0 zdobyła Mariona, która wykorzystała fatalne ustawienie defensywy Realu Madryt przy rzucie rożnym wykonywanym przez Martens. W 75. minucie Las Blancas dobiła Oshoala, która wykorzystała świetnie prostopadłe podanie Clàudii Piny, minęła Misę i strzeliła do pustej bramki. W ostatnich minutach honorowe trafienie dla Realu mogła zdobyć Nahikari, ale piłka po jej strzale głową jedynie musnęła górną część siatki. 

Dziś piłkarki Barcelony były kilka klas lepsze i zdecydowanie zasłużyły na awans do finału Pucharu Królowej, gdzie w finale zmierzą się ze Sportingiem Huesca. 

FC Barcelona – Real Madryt 4:0 (1:0)
1:0 Martens 18'
2:0 Aitana 47' 
3:0 Mariona 53'
4:0 Oshoala 75'

FC Barcelona: Paños, Paredes (A. Pereira, 74’), María León, Marta, Mariona (Leila, 60’), Alexia (Pina, 60’), Aitana, Rolfö, Oshoala (Ona, 78’), Martens (Crnogorcevic, 60’) y Engen.
Real Madryt: Misa, Teresa (Kaci, 68’), Peter, Olga (Møller, 68’), M. Oroz (P. Partido, 79’), Esther (Nahikari, 46’), Lucía, Rocío, Zornoza, Athenea y Svava (K. Robles, 79’).

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!