Benzema: Trenowałem karnego Panenką i czekałem na odpowiedni moment

– Trenowałem to od długiego czasu i czekałem na odpowiedni moment, na taki mecz z dużą presją. W ten sposób presja właśnie uchodzi. Ciążyła na mnie presja, to normalne, ale dobra presja to rodzaj nacisku, który pozwala robić ci takie rzeczy. Takie jest moje zdanie. Nie wiem, jak widzą to inni.

– Gdy ustawiłem piłkę na murawie, wiedziałem, że to zrobię. Nie myślałem o niczym innym. Myślałem tylko o tym. Bramkarze są coraz efektywniejsi, więc też musisz szukać takich nowych rzeczy.

– Patrzyłem tylko na sędziego i czekałem na gwizdek? Zawsze to robię. Nie było tak tylko wtedy. Jeśli tak robię, nie widzę nic innego i nie słyszę nic innego. Jestem wtedy tak skupiony, że nic już nie słyszę. Skupiam się tylko na mojej akcji i na dokładności, mając nadzieję, że piłka wpadnie do siatki.

– Patrzyłem do końca na piłkę, bo to był ładny strzał. Dlatego tak na nią patrzyłem, a nie dlatego, że myślałem, iż trafię w poprzeczkę. Po prostu to był ładny strzał. Po prostu obserwowałem uderzenie zanim rozpocząłem świętowanie.