Advertisement
Menu
/ as.com

AS: Niepewna przyszłość Asensio

Jak informuje AS, atakujący rozpoczął współpracę z agencją Gestifute, prowadzoną przez Jorge Mendesa. Kontrakt Asensio wygasa w czerwcu przyszłego roku, a klub nie rozważa jego odejścia za darmo.

Foto: AS: Niepewna przyszłość Asensio
Fot. Getty Images

Marco Asensio wykonał ważny krok w kontekście swojej przyszłości. W decydującym momencie sezonu Hiszpan zdecydował się zmienić agenta i związał się z firmą Gestifute, którą zarządza Jorge Mendes. Kontrakt atakującego obowiązuje do 2023 roku i wielkimi krokami zbliża się moment, w którym trzeba będzie zdecydować, co dalej. Królewscy nie zamierzają pozbywać się 26-latka za darmo i najbliższe lato może być ostatnią okazją, aby zarobić na jego potencjalnym transferze. 

Nastawienie samego zawodnika nie uległo zmianie. Jak donosi dziennik AS, marzeniem Asensio jest kontynuowanie kariery w Realu Madryt, a pod koniec sezonu dojdzie do spotkania w tej sprawie z przedstawicielami klubu. Wokół przyszłości atakującego pojawia się jednak coraz więcej znaków zapytania. Z tego względu Marco nie próżnował i zdecydował się na zakończenie współpracy z Horacio Gaggiolim i zatrudnienie nowego superagenta, który pomoże mu w wykonaniu kolejnego ruchu. 

Pod skrzydłami firmy Gestifure znajdują się tacy gracze jak Cristiano Ronaldo, Bernardo Silva, Diogo Jota czy João Cancelo. Do tego grona dołączył skrzydłowy Los Blancos, a na podobny zabieg zdecydował się w grudniu 2020 roku Eduardo Camavinga. W tamtym czasie Francuz również zmienił agenta i zaczął współpracę z firmą Stellar Group, która zarządzana jest przez Jonathana Barnetta. Pomocnik był na celowniku największych klubów w Europie, a decyzja ta miała mu pomóc w przyszłym transferze. 

W ciągu ostatnich miesięcy sytuacja Asensio w Realu Madryt uległa zmianie. Chociaż jego statystyki nie prezentują się najgorzej (11 goli we wszystkich rozgrywkach), to aktualnie wyżej od niego hierarchii znajdują się Rodrygo oraz Fede Valverde. Największe wrażenie wzbudza forma Brazylijczyka, który ma za sobą bardzo dobre spotkania z Chelsea i Sevillą. W ciągu ostatnich tygodni Marco musiał pogodzić się z rolą rezerwowego. Z kolei w spotkaniu z Osasuną mogliśmy oglądać na boisku zarówno Asensio, jak i Rodrygo. Hiszpan zdobył bramkę do szatni, jednak lepsze wrażenie pozostawił po sobie Brazylijczyk, który stwarzał duże zagrożenie na lewej flance. 

O ostatnie wolne miejsce w ataku Los Blancos panuje coraz większa rywalizacja, a sytuacji nie ułatwi zbliżający się wielkimi krokami transfer Kyliana Mbappé. Asensio chciałby grać więcej, lecz wydaje się, że po przyjściu gwiazdy PSG zbieranie kolejnych minut będzie jeszcze trudniejsze. Marco ma 26 lat i latem będzie musiał podjąć jedną z ważniejszych decyzji w swojej karierze. 

„Ancelotti był osobą, która zablokowała jego odejście. Real był gotowy pozwolić mu odejść dla jego dobra”, stwierdził Gaggioli we wrześniu ubiegłego roku. W obecnych rozgrywkach Asensio wystąpił już w 37 meczach, a na murawie spędził 1.819 minut. Sezon jednak powoli dobiega końca, a w następnym sytuacja skrzydłowego może wyglądać zupełnie inaczej. Od dłuższego czasu podaje się, że Hiszpan znajduje się na celowniku włodarzy Milanu, którzy chętnie zobaczyliby go w czarno-czerwonej koszulce. 

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!