Bale może zostać w Hiszpanii… w Barcelonie lub Atlético?!

Juanfe Sanz przekazał, że ciągle nie wyklucza się, że Bale zakończy karierę. Walijczyk decyzję podejmie po barażach o awans na mundial, bo dopiero w czerwcu jego reprezentacja rozegra finałowy mecz ze Szkocją lub Ukrainą o bilet do Kataru. Na razie atakujący jednak poważnie planuje przyszłość z dalszą grą po odejściu z Realu Madryt.

Dziennikarz podał, że Bale'owi i jego rodzinie bardzo podoba się życie w Hiszpanii, która gwarantuje im odpowiednią kulturę i słońce, a samemu zawodnikowi dostęp do topowych pól golfowych. Dlatego na ten moment atakujący planuje pozostanie w Hiszpanii na kolejny sezon i grę w La Lidze.

Sanz dodał, że nie może zdradzić konkretnych nazw klubów, z którymi nawiązano wstępne kontakty, ale potwierdził, że można domyślić się, że Bale nie mógłby grać w byle jakiej drużynie. Co więcej, na pytania prowadzącego Josepa Pedrerola, czy możemy zobaczyć Walijczyka w Barcelonie czy Atlético Madryt, dziennikarz odpowiedział, że nie wyklucza takiego rozwiązania. Zdaniem Sanza są takie szanse, bo 32-latek na poważnie planuje pozostanie w Hiszpanii.

Jeśli ostatecznie oferty finansowe zainteresowanych ekip nie spodobają się atakującemu, może ostatecznie rozważyć wyjazd. Wtedy w grę weszłaby gra w Stanach Zjednoczonych czy Premier League. Na razie jednak Gareth myśli o dalszej grze w Hiszpanii i zostaniu tu z rodziną.

W tym sezonie Bale wystąpił w 7 z 48 meczów Realu Madryt, zdobywając 1 bramkę w ciągu 290 minut.