Advertisement
Menu
/ Chiringuito

Pedrerol: Real chce wiedzieć, jaki naprawdę jest stan fizyczny Hålanda

Josep Pedrerol, który od kwietnia zapowiadał transfer Kyliana Mbappé do Realu Madryt, skomentował w swoim nocnym programie telewizyjnym Chiringuito obecną sytuacją Erlinga Hålanda.

Foto: Pedrerol: Real chce wiedzieć, jaki naprawdę jest stan fizyczny Hålanda
Fot. Getty Images

– Nie rozmawiamy już o Mbappé, bo to jest załatwione. Mbappé przychodzi do Realu Madryt i po temacie. A sprawa Hålanda... Wiele się mówi, że uwaga, że to już załatwione, że coś się wydarzy w ciągu tygodnia... Mnie mówią, że trwają rozmowy – rozpoczął dziennikarz.

– Florentino to bliski przyjaciel prezesa Borussii. Bardzo bliski. Florentino nigdy sam nie lata na negocjacje, chyba że chodzi o przekonanie Benzemy [śmiech]. Florentino nie lata w tych sprawach i do Dortmundu poleci na mecz Ligi Mistrzów lub Ligi Europy, jeśli kiedyś do tego dojdzie. Inaczej nie ma w planach takiej podróży, ale pozostaje w kontakcie z Dortmundem, bo chce wiedzieć, jaki naprawdę jest stan fizyczny Hålanda. Jedyne zmartwienie Realu, by w to wejść, to wiedza o stanie Hålanda. Klub ma poważnych ludzi w Dortmundzie, którzy wysyłają mu raporty na ten temat. Borussia wie, że piłkarz odejdzie.

– Po pierwsze, Real Madryt chce mieć klarowną wiedzę na temat kontuzji Hålanda. Jeśli potwierdzi, że jest z nim dobrze, że kontuzje nie będą się powtarzać... A wiemy, że w Realu stres jest większy i mamy przypadki Bale'a czy Kaki, bo stres powiększa liczbę kontuzji mięśniowych... Więc Real chce potwierdzić, że jest z nim dobrze. Jeśli Real potwierdzi, że u Hålanda nie ma ryzyka kontuzji większego niż u normalnego zawodnika, to po niego ruszy. Ale... Real patrzy na kontuzje Hålanda.

– Inna sprawa: Real wie, że Håland chce przyjść. Co do Raioli, odgrywał ważną rolę w swoim momencie, był ważny dla Barcelony, ale teraz dodatkowo ma problemy ze zdrowiem i ta rola się rozmywa. Poza nim ojciec zawodnika jest podzielony między Real a City, które jest jego klubem. Real Madryt musiałby więc powalczyć z City. Zawodnik chce zagrać w Realu, a ojciec chciałby, by zagrał też w ekipie, w której grał on. Walka to Real kontra City.

– Walka już się rozpoczęła. Doszło do kontaktów i wiadomo, że piłkarz chce przejść do Realu, a ojciec jest podzielony między Real a City. Barcelona nie była w walce, o czym mówiliśmy miesiąc temu i co teraz przyznają ludzie z Barcelony.

– Więc sprawa wygląda tak, że Florentino to bliski przyjaciel prezesa Dortmundu i ma bezpośrednie informacje. Piłkarz ma pakt, pisany lub niepisany, o odejściu za 75 milionów euro. Ostatecznie operacja z prowizjami kosztowałaby około 120 milionów euro, które według mnie w przypadku Hålanda nie są żadnym barbarzyństwem. Real Madryt analizuje więc, czy z Hålandem jest w porządku pod względem kontuzji, które martwią. Klub otrzymuje raporty, by się zdecydować i jeśli się zdecyduje, powalczy z City. Będzie zabawnie. Real w to wejdzie, jeśli potwierdzą mu, że kontuzje nie są chroniczne i nie będą się powtarzać –  zakończył Pedrerol.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!