Ancelotti: To mecz, po którym jestem najszczęśliwszy w tym sezonie

– Piłkarze pokazali swój wielki charakter, nie ma innego wytłumaczenia. Czasami mecze się komplikują, ale Real Madryt nigdy się nie poddaje. To jest dosyć klarowne dla wszystkich i ta drużyna nigdy się nie poddaje. Naprawdę to spotkanie, po którym jestem najszczęśliwszy w tym sezonie. Wygraliśmy wiele meczów po dobrej grze, ale tutaj przegrywaliśmy 0:1, graliśmy w dziesiątkę, byliśmy po trudnej regeneracji, gole strzeliło dwóch rzadziej grających zawodników... To wiele znaczy, to pokazuje zdrowie w tej kadrze.

– Czym jest DNA Realu? Właśnie tym. Kto zakłada koszulkę Realu Madryt, dobrze wie, że nigdy nie możemy odpuścić. Piłkarze dzisiaj się nie poddali. Bardzo mi się podobał ten mecz, bardzo.

– Wysiłek w drugiej dogrywce w ciągu 7 dni? Ta drużyna ma ogromne możliwości fizyczne. Nie wiem sam jakie, ale są ogromne. Wiedzieliśmy, że to może być długi mecz i byliśmy na to przygotowani. Myślałem, że zmiany wiele nam dadzą i tak było. Cieszymy się i gramy dalej w tych rozgrywkach, z którymi wiążemy duże nadzieje.

– Taki mecz był hołdem dla Paco Gento? Myślę, że na górze podobało mu się to spotkanie [uśmiech].

– 150 meczów na ławce Realu Madryt? Nie dało się wybrać lepszego meczu na jubileusz [śmiech]. Czasami trudne i skomplikowane nie są za piękne technicznie, ale są piękne z punktu widzenia mentalnego.