Mariano kolejny raz odrzucił opcję wypożyczenia

Królewscy odzyskali Mariano po jego roku w Lyonie w 2018 roku, płacąc Francuzom 21,5 miliona euro. W pierwszym sezonie po powrocie napastnik rozegrał 22 mecze z 4 golami, następnie tylko 7 z jednym trafieniem, a w poprzednich rozgrywkach ponownie zaliczył 22 spotkania i kolejny raz zaliczył jedną bramkę.

Przez ten okres pojawiało się wiele zapytań o jego sytuację, bo w hierarchii samych środkowych napastników pierwszej drużyny Hiszpan znajduje się za Karimem Benzemą i Luką Joviciem. 28-latek zawsze jednak odrzucał możliwość odejścia – czy to poza Hiszpanię, na przykład do Benfiki, czy to do La Ligi, ostatniego lata do Rayo czy Getafe.

Zawodnika nie przekonuje nawet fakt, że Real w ramach wypożyczenia wspólnie z danym klubem pokryłby jego pensję, która wynosi 4,5 miliona euro netto. Co więcej, latem Rayo gwarantowało mu łatwo osiągalne bonusy w wysokości 1,5 miliona euro ponad podstawowe zarobki. Odpowiedź ciągle była jednak przecząca.

Radio COPE podaje, że to samo ma miejsce tej zimy. O 28-latka zapytało Getafe, które szuka wzmocnienia ataku. Mariano odpowiedział kolejny raz, że nie chce opuszczać Realu Madryt. Sąsiedzi Królewskich zaczęli się więc starać o Borję Mayorala.

Kontrakt Mariano wygasa w czerwcu 2023 roku. W obecnych rozgrywkach Hiszpan zaliczył 178 minut w 5 występach (Real rozegrał 28 meczów), w których zanotował 1 asystę.