Advertisement
Menu
/ Movistar+

Courtois: Nie potrafiliśmy narzucić naszej intensywności

Thibaut Courtois po meczu La Ligi z Villarrealem udzielił wywiadu telewizji Movistar+. Przedstawiamy wypowiedzi zawodnika Realu Madryt z tej rozmowy na murawie Estadio Santiago Bernabéu.

Foto: Courtois: Nie potrafiliśmy narzucić naszej intensywności
Fot. Getty Images

– Odczucia? Trochę gorzkie. Na końcu w domu chcesz wygrywać, a jeśli dzisiaj dodatkowo przegrywa bezpośredni rywal, chcesz zdobyć trzy punkty. Na końcu jednak grasz z Villarrealem, dobrą ekipą, drużyną z Ligi Mistrzów, zespołem, który świetnie rozgrywa piłkę. Próbujesz na nich naciskać, ale jeśli nie robisz tego dobrze, jak my w pierwszej połowie, to robią trójkąty i z tego wychodzą. W drugiej połowie poprawiliśmy krycie każdy swego, ale nie potrafiliśmy moim zdaniem narzucić naszej intensywności jak ostatnio z Mallorcą. Dlatego punkt to dla nas niewiele, chociaż nie mieliśmy klarownych sytuacji. Oni mieli lepsze sytuacje. Na końcu mamy jednak też czyste konto, co też jest ważne, bo ostatnio straciliśmy kilka goli. Cóż, idziemy dalej.

– Pierwsza połowa? Nie było wątpliwości w naszej grze. Przygotowaliśmy mecz na podstawie intensywności i ruszania na nich, aby nie mieli piłki i tej pauzy, którą mają w rozgrywaniu z bramkarzem. Dwa zagrania, bramkarz, z nim spokój i czekają na twój pressing. Zawsze mają trzeciego wolnego gracza i to w pierwszej połowie robili świetnie. W drugiej części radziliśmy sobie z tym lepiej, ale było nam ciężko zabrać im piłkę i tworzyć sytuacje, jak robiliśmy to w innych meczach.

– Nie znajdowaliśmy przestrzeni? Tak. Na końcu oni nie ruszyli do wysokiego pressingu i pozostali w średniej pozycji, gdzie nie zostawiali nam dużo miejsca. Musieliśmy więc być świetni w rozegraniu albo było nam ciężko. Dzisiaj marnowaliśmy za dużo podań w ostatniej części boiska i piłki nie chciały dzisiaj dochodzić. Cóż, tak czasami jest.

– Potencjalny karny na Nacho? Wszyscy mówią, że był faul, albo przed, albo karny, ale nie chcę w to za bardzo wchodzić. Wiemy, gdzie gwizdał w poprzednim tygodniu i co odgwizdał. Wiemy, że po tym był duży hałas. Dzisiaj sędzia dawał dużo grać i w tej sytuacji nie chciał podjąć decyzji. Nie wiem, czy to karny. Jeśli on tego nie widział i VAR też, to przypuszczam, że to nie był karny. Nie wiem, co myślisz ty... [śmiech] [dziennikarz odpowiada, że też nie musi podejmować takich decyzji] [śmiech] Dzięki.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!