Leonardo: Jeśli Mbappé chce odejść, odejdzie, ale na naszych warunkach

– Pozycją PSG zawsze było utrzymanie Kyliana i przedłużenie umowy. Zawsze, od dwóch lat, cel był i pozostaje taki sam. To się nie zmienia. Dwa miesiące temu przedstawiliśmy mu bardzo poważną ofertę, kolejną nawet jeszcze później, ale dla mnie to wydaje się strategią Realu Madryt, by przejąć naszego zawodnika. Od dwóch lat Real Madryt nie zachowywał się poprawnie, zachowywał się nielegalnie, kontaktując się z otoczeniem gracza, czego nie można zaakceptować i co nie jest absolutnie poprawne wobec nas. Dowodem na tę strategię jest zaprezentowanie oferty na 7 dni przed końcem okienka i rok przed wygaśnięciem kontraktu. To wydaje się strategią, by pokazać, że spróbowali wszystkiego. To nie jest kwota, jaką rozważamy i jest bardzo daleko od tego, o czym myślimy. Nie sprzedamy zawodnika za mniej niż zapłaciliśmy za niego, gdy miał 18 lat. Musimy jeszcze przelać odpowiednią kwotę Monaco i nie uznajemy tej oferty za wystarczającą.

– Uważamy, że propozycja nie jest wystarczająca. Nie będę potwierdzał cyfr, ale jest na poziomie 160 milionów euro. To mniej niż zapłaciliśmy my, ale to wykracza poza to. Chodzi o sposób, w jaki to zrobiono i brak szacunku. My zrobiliśmy wszystko, by Mbappé był z nami. Stworzyliśmy dla niego projekt i na tydzień przed końcem okienka nie zmienimy planu. Jeśli zostanie czy odejdzie, zawsze na naszych warunkach. Jeśli chce odejść, to odejdzie, ale na naszych warunkach jak każdy inny piłkarz. Nie możemy zmienić planu na tydzień przed zamknięciem okienka. Jeśli zawodnik chce odejść, odchodzi, ale na naszych warunkach.

– Werbalnie odmówiliśmy Realowi Madryt. Nie otrzymaliśmy innej propozycji od Realu. Nigdy nie chcieliśmy, by odchodził ani sobie tego nie wyobrażaliśmy. Przedstawiliśmy mu bardzo poważną ofertę nowego kontraktu, a nawet drugą jeszcze lepszą. Piłkarz dał do tego nam słowo, że nie odejdzie z PSG za darmo, ale wydaje się, że na końcu taka była strategia, by odszedł właśnie za darmo. Widzieliśmy wiele informacji, że oni nie mają pieniędzy, że Real ma długi. Nie mogę tego potwierdzić, ale tak mówiono.

– Przesłanie dla wszystkich jest takie samo: jeśli ktoś chce odejść, nikt nie zniszczy naszego marzenia, jakie stworzyliśmy tu z naszą drużyną. Klub będzie się chronić i to robię właśnie ja. Nie negocjujemy za pomocą mediów. Jeśli Real używa mediów w negocjacjach, my tak nie robimy. Nie wiem, co myśli Real, ale na pewno wie, że musimy dopłacić jeszcze Monaco. Istnieje globalna strategia, jaką realizuje się od dwóch lat, by dojść do tego momentu i przesłać ofertę na tydzień przed końcem okienka, bo wiedzą, że jej nie zaakceptujemy. Wtedy powiedzą, cóż, próbowaliśmy i nie chcieli go sprzedać, więc mamy prawo pozyskać go za darmo. Kylian jednak zawsze podkreślał jasno, że nie odejdzie za darmo.

– Negocjacje z Mbappé? Zawsze mówiłem to samo, że nie odejdzie za darmo. Dużo rozmawialiśmy z Mbappé, z rodzicami, z jego otoczeniem. Przeszliśmy z nim bardzo długą drogę. Nigdy nie otworzyliśmy drzwi i gdybyśmy tego szukali, zrobilibyśmy to dużo wcześniej. Wiem, że ludzie mówią, iż to ja chcę go sprzedać, ale [prezes PSG] Nasser i ja mamy takie samo zdanie, taką samą opinię. Nie ma między nami podziału. Jeśli chce odejść, nie odmówimy mu, ale zrobi to na naszych warunkach. Zobaczymy, co się wydarzy.

– Mbappé poprosił o odejście? Tak to chyba wygląda, prawda? Dlaczego Real wystosował ofertę... Czy nam powiedział to wprost? Dobrze mnie znacie. Sprawy wewnętrzne są wewnętrzne. Nie wiem, to nie jest ważne, my nie chcemy, żeby odchodził i wiele rzeczy zostaje w środku.

– Odejście za rok za darmo? Nasz cel to przedłużenie umowy. I jego pozostanie na naszych warunkach. To dotyczy wszystkich, nie tylko Kyliana. Uważam, że nasza pozycja jest bardzo klarowna.

– Obiecaliśmy mu transfer w 2021 roku? Jak mamy to zrobić, taką obietnicę... Co przez to rozumiesz? Hiszpańskie media wiedzą więcej niż wszyscy. Oni gadali o Kylianie bez żadnego wstydu. To był brak szacunku i coś nielegalnego.

– Odejście za darmo będzie zdradą Mbappé? Nasz cel jest taki, by został i przedłużył umowę. Real wystosował ofertę. Mbappé zawsze obiecywał, że nie odejdzie za darmo. Zobaczymy więc za rok.

– Mbappé nas rozczarował? Szczerze, nie jesteśmy zadowoleni. Jednak nikt ani nic nie zburzy naszego marzenia, które chcemy spełnić. Mamy rok kontraktu i ofertę innego klubu, która nie jest wystarczająca. Wszyscy o tym wiedzą.

– Kolejna oferta na przykład 29 sierpnia? Do 29 sierpnia zostają 4 dni, a to wieczność. To nie jest jednak ważne.

– Nie wiem, czy Real podwyższy ofertę. Wiem tylko tyle, co powiedziałem o ich zachowaniu. Pracują nad tym od dwóch lat, rozmawiając ze wszystkimi i rodziną.

– Plan B bez Mbappé? Nie, nie ma planu B. Atmosfera jest u nas bardzo pozytywna i nigdy nie myśleliśmy o planie bez Mbappé.

– Mbappé przemówi? Nie wiem, to nie jest problem. Ja nie mogę w to wchodzić.

– Myślę, że wypowiedziałem się już wystarczająco i znacie stanowisko PSG oraz nasze zdanie o zachowaniu Realu Madryt. To było obraźliwe, niepoprawne, nielegalne i nie do zaakceptowania, by wystosować ofertę, która jak dobrze wiedzą, nie jest wystarczająca. My też zawsze chcieliśmy liczyć na Kyliana.

DODATKOWE WYPOWIEDZI DLA RMC SPORT

– Oni chcą odrzucenia oferty, by pokazać, że spróbowali wszystkiego i otworzyć rozmowy z zawodnikiem w sprawie pozyskania go za darmo w następnym roku.

– Uznajemy ofertę za bardzo daleką od tego, co reprezentuje na dzisiaj Kylian. Do tego dochodzi temat dopłaty Monaco. Dlatego oferta nie jest wystarczająca.

– Dla mnie wydaje się klarowne, że Kylian chce odejść. Myślę, że ta sytuacja z ofertą Realu jest klarowna dla wszystkich. Jeśli chce odejść, nie będziemy go trzymać na siłę, ale odejdzie na naszych warunkach.

– Nie planujemy kolejnych rozmów z Realem Madryt. Graniczny termin to 31 sierpnia. Tak działa okienko transferowe. Nasza pozycja jest jasna: chcemy go zatrzymać i przedłużyć umowę. Nie puścimy go na pewno za mniej niż zapłaciliśmy Monaco.

DODATKOWA WYPOWIEDŹ DLA L'ÉQUIPE

– Czy jesteśmy pewni, że Kylian nie przedłuży umowy? Nie wiem, jak na to odpowiedzieć... On obiecał, że nie odejdzie za darmo i to jest fakt.