Szwecja z kompletem zwycięstw

Szwecja w rezerwowym zestawieniu pokonała Nową Zelandię na zakończenie rywalizacji w grupie G. Asllani tym razem była oszczędzana i rozpoczęła mecz wśród rezerwowych. Pojawiła się na boisku na ostatnie minuty, ale jej występ nie wpłynął na przebieg meczu. Teraz Skandynawki mogą w spokoju obserwować wydarzenia w innych grupach, oczekując na ćwierćfinałowego rywala.

Aż ośmiu zmian w składzie dokonał Peter Gerhardsson, selekcjoner reprezentacji Szwecji, przed meczem z Nową Zelandią. Jego podopieczne miały już zapewnioną grę w ćwierćfinale, więc na ławkę powędrowała między innymi Asllani. Rezerwowe zawodniczki stanęły na wysokości zadania. Na prowadzenie wyszły w 17. minucie. Schough dośrodkowała z rzutu rożnego, a Anvegård uprzedziła próbującą interweniować Nayler. Kilkanaście minut później prowadzenie podwyższyła Janogy. Znów dośrodkowanie, choć tym razem nie z rzutu rożnego, i ponownie bramkarka Nowej Zelandii była spóźniona. Taki wynik całkowicie satysfakcjonował Szwedki, które nie forsowały tempa gry.

Druga część spotkania również nie zachwycała, jeśli chodzi o emocje, ale obie strony stwarzały sobie okazje strzeleckie. Przewaga cały czas należała do Szwedek i to one były bliżej kolejnego trafienia. W 85. minucie na boisku pojawiła się Asllani, jednak niczym szczególnym nie błysnęła przez ten moment, kiedy była na murawie. Szwecja wygrała trzeci mecz z rzędu i z kompletem zwycięstw awansowała do ćwierćfinału. Tam zmierzy się z trzecim zespołem z grupy E lub F.

Nowa Zelandia – Szwecja 0:2 (0:2)
0:1 Anvegård 17’ (asysta: Schough)
0:2 Janogy 30’ (asysta: Bennison)

Nowa Zelandia: Nayler, Riley, Erceg, Moore, Bott, Percival, Cleverley (Bunge 88’), Rolston (Satchell 60’), Bowen, Hassett, Wilkinson (Rennie 85’).
Szwecja: Falk, Roddar, Kullberg, Eriksson (Ilestedt 46’), Andersson (Björn 46’), Janogy, Angeldal (Seger 72’), Bennison, Schough (Schough 64’), Anvegård (Asllani 85’), Blomqvist.