Advertisement
Menu
/ Leszczu, Mateo

Hattrick Bale'a, gol i tytuł mistrzowski Achrafa [VIDEO]

W ostatni weekend kilku zawodników wypożyczonych i sprzedanych błysnęło w barwach swoich nowych ekip, ale na największe słowa uznania zasługuje Gareth Bale, który zdobył hattricka, oraz Achraf Hakimi, świeżo upieczony mistrz Włoch.

Foto: Hattrick Bale'a, gol i tytuł mistrzowski Achrafa [VIDEO]
Fot. Getty Images

Wypożyczeni

Gareth Bale (Tottenham Hotspur)
Co za mecz Walijczyka! Rozegrał 75 minut przeciwko Sheffield United, ale zdołał aż trzykrotnie wpisać się na listę strzelców, zaliczając hattricka. Był główną osią ataków swojej ekipy przeciwko Szablom i prawdziwym egzekutorem. Choć wygrał tylko jeden pojedynek, to oddał aż sześć strzałów na bramkę Ramsdale'a i dał Tottenhamowi zwycięstwo. Fantastyczne zawody Bale'a.
Ocena WhoScored: 9,8/10

Brahim Díaz (Milan)
Milan wygrał ważny mecz z Benevento 2:0 i dalej liczy się w walce o prawo gry w Lidze Mistrzów. Brahim rozpoczynał to spotkanie na ławce i wszedł na murawę dopiero w 86. minucie, gdy wynik był już rozstrzygnięty. Kilka razy dotknął piłkę, oddał niecelny strzał i to by było na tyle.
Ocena WhoScored: 6,2/10

Dani Ceballos (Arsenal FC)
Ceballos po kolejnym słabym meczu w Lidze Europy dostał jednak szansę od początku w Premier League, rozgrywając 90 minut przeciwko Newcastle. Spisał się dobrze, choć bez błysku. Zanotował 87% celności podań, dwa odbiory i jeden wygrany pojedynek. Oddał jeden strzał, ale nie stworzył on zagrożenia. Solidny mecz Hiszpana.
Ocena WhoScored: 6,9/10

Luka Jović (Eintracht Frankfurt)
Jego zespół nie rozgrywał żadnego spotkania w ciągu ostatniego tygodnia. Piłkarze Adiego Hüttera przygotowują się do niedzielnego starcia przeciwko Mainz.

Takefusa Kubo (Getafe CF)
Japończyk wrócił na Estadio de la Cerámica, ale w potyczce ze swoją byłą drużyną pojawił się na boisku dopiero w 84. minucie. Zaliczył pięć kontaktów z piłką i cztery straty. Bardzo słaba zmiana. Getafe przegrało z Villarrealem 0:1.
Ocena WhoScored: 5,9/10

Borja Mayoral (AS Roma)
W meczu Ligi Europy z Manchesterem United nie zagrał ani minuty. Jego zespół już w pierwszej połowie dokonał trzech zmian. Wszystkie były rezultatami urazów, dlatego trener był bezradny, a Borja musiał spędzić na ławce całe spotkanie. Roma przegrała aż 2:6 i straciła szanse na awans do finału. W meczu ligowym z Sampdorią trener po raz pierwszy w sezonie postawił na duet napastników Mayoral-Džeko, ale kompletnie mu się to nie opłaciło. Obaj zagrali kiepsko, a Borja zszedł z boiska w 69. minucie. Chwilę później Džeko zmarnował rzut karny. Roma przegrała na wyjeździe 0:2, a eksperyment z dwójką „dziewiątek” kompletnie nie wypalił, choć zdecydowanie większą winę za taki wynik ponosi Bośniak, który poza rzutem karnym zmarnował też jedną świetną okazję.
Ocena WhoScored: 6,3/10

Martin Ødegaard (Arsenal FC)
Wrócił do gry w pierwszym składzie i od razu był jedną z najjaśniejszych postaci w ekipie Arsenalu. To on napędzał grę, posyłając jedno prostopadłe podanie za drugim. Bardzo często był przy piłce i raz nawet uderzał na bramkę. Rozegrał 85 minut i ma za sobą bardzo dobre spotkanie, choć nie miało to bezpośredniego przełożenia na statystyki.
Ocena WhoScored: 7,4/10

Reinier (Borussia Dortmund)
W półfinale Pucharu Niemiec Borussia rozstrzygnęła mecz z Kiel już w pierwszej połowie, kiedy wbiła rywalom aż pięć goli. Dzięki temu Reinier otrzymał swoją szansę. Pojawił się na boisku w 62. minucie. Pokazał się z dobrej strony, ale też zadanie miał znacznie ułatwione. Raz uderzał na bramkę rywali, a do tego niemal bezbłędnie podawał. Tylko jedno z 22 podań nie doszło do adresata. Występ poprawny, lecz bez szczególnego błysku.

Jesús Vallejo (Granada)
Mecze z Barceloną (wygrana 2:1) i Cádizem (przegrana 0:1) przegapił z powodu kontuzji.

Odeszli w letnim oknie transferowym

Miguel Baeza (Celta Vigo)
Kolejne spotkanie bez jego udziału. Celta pokonała u siebie Levante 2:0.

Jorge de Frutos (Levante UD)
Pojawił się w pierwszym składzie na wyjazdowy mecz z Celtą i choć jego ekipa przegrała 0:2, to De Frutos był zdecydowanie najjaśniejszą postacią meczu, a przynajmniej w barwach Levante. Brał grę na siebie, wygrał aż sześć pojedynków z rywalami, oddał jeden strzał i zanotował aż cztery odbiory. Był absolutnie wszędzie, kilkukrotnie dogrywając bardzo dobrze kolegom, a jedynie ich nieskuteczność sprawiła, że nie kończył tego meczu z co najmniej jedną asystą. Przeciętny mecz Levante, który zakończył się porażką, ale było to bardzo dobre 90 minut De Frutosa.
Ocena Marki: 2/3
Ocena Asa: 2/3
Ocena WhoScored: 8,1/10

Dani Gómez (Levante UD)
Cały mecz z Celtą przesiedział na ławce rezerwowych. Levante przegrało 0:2.

Achraf Hakimi (Inter Mediolan)
Świetny mecz Marokańczyka przeciwko Crotone. Zagrał tradycyjnie na prawym wahadle i bardzo często brał udział w atakach Interu. Zanotował jeden odbiór i wygrał dwa pojedynki, a dzięki swojej szybkości bardzo często stwarzał zagrożenie po prawej stronie. Jego moment przyszedł jednak w doliczonym czasie gry, gdy wraz z Barellą wyszedł z kontratakiem na jednego obrońcę Crotone i zdobył zamykającą mecz bramkę na 2:0. Następnego dnia natomiast Inter mógł cieszyć się z zasłużonego mistrzostwa Włoch, pierwszego od ponad dekady. Wielkie gratulacje dla Hakimiego, który dołożył dużą cegiełkę do tego sukcesu.
Ocena WhoScored: 7,9/10

Sergio Reguilón (Tottenham Hotspur)
Solidny mecz Reguilóna przeciwko Sheffield. Nie musiał zbyt często pracować w defensywie, więc oglądaliśmy go w akcjach ofensywnych. Pokazywał się do gry, raz nawet uderzał na bramkę Ramsdale'a. Nie był to może mecz z fajerwerkami, ale zdecydowanie dobre, spokojne 90 minut Hiszpana.
Ocena WhoScored: 6,9/10

James Rodríguez (Everton FC)
W domowym starciu przeciwko Aston Villi był przewidziany do gry od początku, ale podczas rozgrzewki doznał urazu łydki i ostatecznie znalazł się poza kadrą meczową, a do jedenastki wskoczył Alex Iwobi. Carlo Ancelotti uspokajał po spotkaniu, że to mały problem i ostatecznie Kolumbijczyk powinien wrócić do gry w najbliższy weekend, gdy Everton zagra na wyjeździe z West Hamem. W sobotę The Toffees przegrali u siebie 1:2.

Óscar Rodríguez (Sevilla FC)
Jego zespół długo próbował złamać defensywę Athleticu, ale Julen Lopetegui sięgnął po niego dopiero w 85. minucie. Óscar jednak nie pomógł, a Sevilla w 90. minucie straciła bramkę na 0:1 i ostatecznie przegrała. Hiszpan miał tylko 4 kontakty z piłką, w tym dwie straty.
Ocena WhoScored: 5,9/10

Alberto Soro (Granada)
21 lutego po raz ostatni pojawił się na boisku, a później leczył kontuzję. Po ponad dwóch miesiącach wrócił w końcu do kadry. Pojawił się na ławce w spotkaniach z Barceloną (wygrana Granady 2:1) i Cádizem (porażka 0:1), ale w żadnym z nich nie pojawił się na boisku.

Javi Sánchez (Real Valladolid)
Wrócił do gry po kontuzji przywodziciela i starcie z Betisem zaczął w pierwszym składzie. Nie spisał się jednak najlepiej. Zanotował tylko dwa wybicia, otrzymał żółtą kartkę i mógł zachować się lepiej przy trafieniu Aitora Ruibala. W 54. minucie zszedł z boiska, a już bez niego na boisku Real Valladolid strzelił bramkę na 1:1. Takim wynikiem ostatecznie skończyło się spotkanie na Estadio José Zorrilla. Jego skrót możecie znaleźć tutaj.
Ocena Marki: 1/3
Ocena Asa: 1/3
Ocena WhoScored: 6,0/10

Zawodnik kolejki: Gareth Bale

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!