Advertisement
Menu

Gramy dalej

W meczu 34. kolejki La Ligi Real Madryt wygrał z Osasuną 2:0. Gole dla Królewskich strzelili Éder Militão i Casemiro.

Foto: Gramy dalej
Fot. Getty Images

Czasem granica między cierpliwością a upartością jest bardzo cienka. Można iść swoją drogą i liczyć na odmianę swojego losu, a w zależności od rezultatów postronny obserwator pochwali za cierpliwość lub zgani za bycie upartym osłem. Dziś Real Madryt rzucił swoim kibicom takie wyzwanie. Plan Zinédine'a Zidane'a na ten mecz nie uległ jednak zmianie. Trener nie wołał posiłków w przerwie, nie wprowadzał tych, którzy będą potrzebni w środę. Nie wykonywał zbędnych ruchów i taki był dziś jego zespół.

Zidane to bez wątpienia jeden z największych wygranych zwycięstwa z Osasuną, ale przede wszystkim wyróżnić można większość zespołu. Nie wszystko oczywiście bylo idealne czy nawet dobre. W innym wypadku nie czekalibyśmy na gole tak długo. Ale gdy Militão napoczął rywala, a chwilę później prowadzenie podwyższył Casemiro, znów wyszło na jego. Zidane znowu miał rację.

Real Madryt miał kilka bardzo dobrych momentów, ale na tym się kończyło. Sergio Herrera zaliczył świetne zawody i był najlepszym piłkarzem Osasuny. Rósł z każdą interwencją tak, jak kiedyś na Bernabéu Carlos Kameni (dla ciekawskich – zakończył karierę, już koniec koszmarów). Ale Królewscy się nie poddawali i robili swoje. Atakowali. Wszystkie zmiany trenera z czegoś wynikały i wszystkie można doskonale zrozumieć. A gdy w odniesieniu zwycięstwa wreszcie pomaga ci Isco, wiedz, że to twój dzień.

To był dzień Realu Madryt. Oczywiście nie jest to dobry moment na wyśpiewywanie pochwalnych pieśni na cześć spektakularnego zespołu, który idzie po wszystko, ale taki wynik warto docenić. Osasuna dziś nie zaistniała, a Królewscy koniec końców ją wypunktowali. Z naładowanymi akumulatorami czekamy na następną kolejkę ligową (Real z Sevillą, Barcelona z Atlético) i środę. Emocje gwarantowane.

Real Madryt – CA Osasuna 2:0 (0:0)
1:0 Militão 76' (asysta: Isco)
2:0 Casemiro 80' (asysta: Benzema)

Real Madryt: Courtois; Odriozola, Varane (46' Nacho), Militão, Marcelo (64' Miguel); Casemiro, Blanco; Asensio (83' Arribas), Hazard (72' Isco), Vinícius (64' Rodrygo); Benzema.
Osasuna: Herrera; Nacho Vidal, David García, Aridane, Manu Sánchez; Moncayola, Torró (84' Jony), Javi Martínez (64' Brašanac); R. Torres (81' Barja), Chimy Ávila (64' Budimir), Rubén García (81' Adrián).

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!