Advertisement
Menu
/ RealMadridTV

Zidane: Ciągle niczego nie wygraliśmy

Zinédine Zidane pojawił się na konferencji prasowej po rewanżowym meczu 1/4 finału Ligi Mistrzów z Liverpoolem. Przedstawiamy zapis tego telespotkania trenera Realu Madryt z dziennikarzami na Anfield.

Foto: Zidane: Ciągle niczego nie wygraliśmy
Fot. Getty Images

[El Mundo] Co dla pana znaczy ten awans, to poświęcenie drużyny i jej umiejętność cierpienia w tak trudnym sezonie przy tylu problemach?
To prawda, tego wieczoru potrafiliśmy cierpieć, ale aby awansować z ćwierćfinałów, to jest normalne. Zasługujemy na awans. Wiedzieliśmy, że będziemy musieli cierpieć i świetnie kontrolowaliśmy nasz mecz. Graliśmy bardzo solidarnie i jestem zadowolony z wszystkich chłopaków. Dla nas było bardzo ważne awansować i mentalnie to dodaje nam sił.

[COPE] Zostaje wam w sezonie 10 lub 11 spotkań i aspirujecie do dubletu, co ostatni osiągnęliście w 2017 roku. Jeśli wam się uda, będzie to triumf z większymi zasługami niż ten w 2017 roku?
Cieszymy się z awansu. Teraz musimy odpocząć. Niczego nie wygraliśmy. Wiemy, że pozostajemy żywi w dwóch rozgrywkach i jesteśmy dumni ze wszystkich. Możemy być bardzo dumni z tego, co robimy, ale to tyle, trzeba iść dalej. Nie myślimy o niczym takim. Po prostu cieszymy się awansem, musimy odpocząć i skupiamy się na niedzielnym spotkaniu.

[SER] Ostatecznie zdecydował się pan wystawić na prawej obronie Fede Valverde. Potem wpuścił pan Odriozolę i Fede przeszedł do środka pola. Był pan pewny swojej decyzji? On był gotowy na 100%? Jaki był pana zamysł na mecz Valverde na prawej obronie?
Taki był wybór, wybraliśmy na dzisiaj opcję z Fede na boku obrony. Cóż, rozegrał dobry mecz. To prawda, że on nie gra tam za dużo, ale poradził sobie bardzo dobrze. Cieszę się ze wszystkich, z wysiłku Marco, Karima i Viniego z przodu, oni też wykonali świetną pracę w obronie. Cierpieliśmy, to prawda, także w drugiej połowie, ale to normalne. To wszystko jest normalne. A co do Fede, to była opcja na dzisiaj.

[Onda Cero] Mistrzowska ekipa zawsze ma wielkiego bramkarza. Pan miał go w postaci Keylora Navasa, wcześniej Ikera Casillasa. Czy uznaje pan obecnie Courtois za najlepszego bramkarza na świecie?
Thibaut to nasz bramkarz i to, co robi, jest fenomenalne. Cieszę się z niego, bo bardzo ważne jest posiadanie pewnego bramkarza. My zawsze go mieliśmy, a Thibaut wykonuje wielką, wielką, wielką pracę.

[Chiringuito] Pan zawsze bronił zawodników i drużynę, nawet w okresach, gdy wnoszono o pana zwolnienie. Co teraz odpowie pan tym wszystkim krytykom po wejściu do najlepszej czwórki Ligi Mistrzów?
Nic, nie powiem nic. Pozostajemy żywi w dwóch rozgrywkach, ale ciągle niczego nie wygraliśmy. W sezonie mieliśmy trudności, jasne, ale w końcówce, gdy grasz o wszystko, jesteśmy na miejscu. Musimy iść dalej. Musimy być bardzo zadowoleni z tego, co robimy.

[esRadio] W jakiej dyspozycji fizycznej znajduje się drużyna? Jak forma fizyczna wpłynęła na plan na ten mecz i ustawienie?
Myślę, że dzisiaj skończyliśmy mecz dużo lepiej niż ostatnio z Barceloną. Mieliśmy tydzień z tymi trzema meczami... Wysiłek był ogromny i potężny. Jednak jeśli wychodzisz w taki sposób z tych trzech spotkań, to możemy być bardzo zadowoleni. Naprawdę zadowoleni. Mówiłem o granicy po Barcelonie, ale to normalne przy wysiłku, jaki wykonaliśmy. Także przy sezonie, jaki mieliśmy dotychczas. Nie było łatwo, ale wszyscy jesteśmy zaangażowani w końcówkę sezonu. Mentalnie czujemy się dobrze. Teraz musimy cieszyć się dniem dzisiejszym, odpocząć i potem pomyślimy o niedzieli i La Lidze.

[MARCA] Jaką cechę najbardziej wyróżniłby pan w swojej drużynie?
Charakter, jaki ma. Zawsze ci zawodnicy chcą więcej. W trudnych momentach ta ekipa zwiera szyki. Im więcej trudności, tym bardziej się jednoczy i bardziej chce z tego wyjść. Charakter. Do tego mamy aż nadto jakości, jasne. Mamy jakość, ale wyróżniłbym charakter wszystkich zawodników.

[AS] Chcę zapytać o Chelsea, półfinałowego rywala. Co sądzi pan o tym przeciwniku? To zespół, który świetnie się broni, a z takimi ekipami macie w tym sezonie największe problemy.
[śmiech] Jeśli pozwolisz, pocieszmy się tym, co zrobiliśmy dzisiaj. Po tym meczu mamy do tego wiele spotkań w lidze przed półfinałem, więc będzie na to czas. Jednak wiemy, że to świetna ekipa. Im dalej w rozgrywkach, tym będzie trudniej.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!