Butragueño: Madridismo może być dumne z tych zawodników

Emilio, to był bardzo poważny mecz w wykonaniu Realu Madryt we wszystkich liniach. Nie wiem, z czego jesteś bardziej zadowolony: z tej powagi, czy też z wyniku?
Myślę, że mentalność, duch zespołu, ale też czucie zespołowe w momencie podchodzenia do meczu. W dalszej kolejności, pod względem indywidualnym, wszyscy zagrali na wysokim poziomie. Byli bardzo solidni w pojedynkach jeden na jednego. Jeśli chodzi o wynik, to mógł być lepszy. Po pierwszej połowie schodziliśmy z 2:0, ale myślę, że mogliśmy mieć większą przewagę. W drugiej połowie również mieliśmy okazje, by podwyższyć wynik. Jednak myślę, że jesteśmy bardzo zadowoleni, bardzo dumni z postawy drużyny, ale mamy tam jeszcze 90 minut, które będą bardzo, ale to bardzo trudne. Zdajemy sobie z tego sprawę, ale drużyna bardzo dobrze odpowiedziała na to wielkie wyzwanie, ponieważ naprzeciwko siebie mieliśmy jedną z najlepszych w tym momencie drużyn Europy.

Tak jak powiedziałeś, Real Madryt miał jeszcze okazje, by podwyższyć wynik i trochę szkoda tych pierwszych minut tuż po przerwie, w których gola strzelił Liverpool.
Cóż, to jest Liverpool! Pierwsza połowa była totalną dominacją z naszej strony. To było logiczne, że muszą jakoś zareagować, i wykorzystali jedyną okazję, jaką mieli w tym meczu. Oni są bardzo groźni w ataku, wiedzieliśmy to. Zdobyli tę bramkę, ale drużyna dobrze zareagowała i myślę, że ogólnie zagraliśmy wyśmienity mecz. Biorąc pod uwagę okoliczności, wymagania, jesteśmy bardzo dumni z postawy wszystkich zawodników. 

W tym meczu wielu zawodników zasługuje na specjalne wyróżnienie i z pewnością jednym z nich jest Toni Kroos. 
Jeśli chodzi o Kroosa, to ja bym powiedział, że to jest coś zdumiewającego, ponieważ im trudniejszy jest mecz, tym on gra lepiej. Podanie przy pierwszym golu to delicja. Jednak poza tym, to jego wyczucie tego, czego potrzebuje akcja, zdolności taktyczne, by wybrać to, co trzeba w danym momencie, podania na 30 metrów, czy te krótkie... Prawda jest taka, że jest mistrzem we wszystkim, co kryje się pod kreowaniem gry. Bez wątpienia to zaszczyt, że jest w naszej drużynie. 

Mówiliśmy już o ogromnym potencjale, jaki drzemie w Viníciusie, ale brakowało mu tego strzału w takim meczu, jak ten dzisiejszy, w ćwierćfinale Ligi Mistrzów przeciwko tak wielkiemu rywalowi, jakim jest Liverpool. Zrobił to naprawdę dobrze. Chyba znajduje się w swojej najlepszej formie?
Jesteśmy bardzo zadowoleni z jego postawy. To człowiek, który bardzo dużo pracuje, który ma niesamowitą osobowość. Dziś bez wątpienia był bohaterem meczu. Kiedy grasz w ćwierćfinale z takim rywalem i strzelasz dwa tak ważne gole... Zresztą ten pierwszy był tak zjawiskowy, to przyjęcie klatką i to wykończenie później... A później ten drugi... To było wykończenie lisa pola karnego, zawsze gotowego. On zasługuje na mecz taki, jak ten, ponieważ wiemy, do czego jest zdolny i dziś był kluczowy. I mówię to nie tylko ze względu na gole, ale on od samego początku był nieustannym zagrożeniem. Ma wielką zaletę, którą jest niepowstrzymana szybkość i dziś był bez wątpienia ciągłym zagrożeniem dla Liverpoolu. Tak jak powiedziałem na początku, jesteśmy z niego bardzo zadowoleni. 

Mówiło się o możliwej wymianie Viníciusa na Mbappé. Czy po takiej nocy, jak ta, Vinícius zostanie w Realu Madryt na kolejny sezon? 
Jesteśmy szczęśliwi z Viniego. Podkreślam, to człowiek z wielką osobowością, który pracuje naprawdę bardzo dużo, by być ważnym zawodnikiem i myślimy, że właśnie takim będzie przez wiele lat w Realu Madryt. To, co zrobił dzisiejszej nocy, jest przykładem tego, co nam może dać.

Dziękuję bardzo Emilio! Nie pytam cię, czy dwumecz jest zamknięty, ponieważ wiem…
Nie! Proszę cię, przecież to jest Liga Mistrzów! W dodatku z Liverpoolem i potencjałem, jaki ma. Ale jesteśmy bardzo dumni. Cóż, myślę, że madridistas kładą się spać bardzo szczęśliwi i właśnie o to tu chodzi. Zawodnicy, którzy wychodzą z tym herbem, bronią honoru i oczekiwań wszystkich madridistas, którzy nas oglądają. Tak więcej bez wątpienia, co podkreślam, tej nocy mogą być niezmiernie dumni z tych zawodników.