Czy Benzema ma szansę zdążyć na derby?

Napastnik poczuł ból w mięśniu przywodziciela na treningu dwa tygodnie temu w czwartek i nie wyszedł na kolejne zajęcia, ostatnie przed meczem z Valladolidem. Klub nie opublikował żadnego komunikatu, bo dwa badania nie wykazały naderwania, a jedynie uraz mięśniowy. Ostatecznie atakujący nie został powołany także na starcia z Atalantą i Sociedadem.

Francuz już przed spotkaniem z Włochami wykonywał indywidualne ćwiczenia na murawie i media zgodnie informowały, że będzie w pełni sił na niedzielne derby. Jednak w tym tygodniu ani we wtorek, ani w czwartek nie pracował nawet częściowo z grupą i na dzisiaj jego występ w niedzielnym spotkaniu stoi już pod ogromnym znakiem zapytania.

W telewizyjnym Chiringuito poinformowano, że Francuz nie tylko nie będzie gotowy na 100%, ale być może będzie zaledwie przygotowany na 60% swoich możliwości fizycznych. Z każdym dniem jego szanse na występ od pierwszej minuty drastycznie maleją, a na decyzję wpływa fakt, że trenerzy nie chcą podejmować ryzyka na nieco ponad tydzień przed rewanżem z Atalantą.

MARCA twierdzi, że wstępnie dzisiaj 33-latek ma wrócić do zajęć z grupą i przetestować swoje odczucia. W Chiringuito stwierdzono, że wszystko zależy od odczuć zawodnika i niewykluczone, że ten test nastąpi dopiero jutro, jeśli napastnik rano po przyjeździe do Valdebebas nie będzie czuć się komfortowo.

Dodając do tego wczorajszą informację o kontuzji Mariano, istnieje szansa, że Zidane nie będzie mógł wystawić od pierwszej minuty żadnego ze swoich napastników, chyba że zaryzykuje z Hugo Duro z Castilli, co jednak wydaje się mało prawdopodobne. Już spekuluje się, że bez obecności Benzemy do jedenastki jako czwarty pomocnik wskoczy Fede Valverde, a o dwa miejsca w ataku powalczą Vinícius, Rodrygo i Marco Asensio.