Advertisement
Menu
/ Chiringuito

Zidane w dogrywce w ogóle nie rozmawiał z drużyną

Zinédine Zidane nie zamienił z piłkarzami praktycznie ani słowa przed dogrywką ani w trakcie jej trwania. Zaskakujący materiał pokazano w telewizyjnym Chiringuito.

Foto: Zidane w dogrywce w ogóle nie rozmawiał z drużyną
Fot. własne

W kulisach meczu w Alcoy pokazano najpierw, że na gola Édera Militão trener zareagował jedynie oklaskami. Po trafieniu gospodarzy na 1:1 szkoleniowiec zamienił kilka słów ze swoim asystentem Davidem Bettonim, a następnie wskazał na jednego z zawodników i zaczął kiwać przecząco głową. Po kilku sekundach Francuz rozpoczął rozmowę na odległość z Marcelo.

Już w trakcie meczu oburzenie kibiców wywołała reakcja trenera na gola rywali na 2:1. Francuz po trafieniu spojrzał na sędziego liniowego, czy nie wskazał pozycji spalonej, a następnie odwrócił się do ławki i uśmiechnął... Tę reakcję widać na powyższym zdjęciu. Po kilku sekundach zaczął krzyczeć coś do zawodników.

Bardziej szokujące są jednak obrazki dotyczące dogrywki. Po zakończeniu regulaminowego czasu gry Zidane odbył rozmowę z Bettonim i... tyle. Trener nie zwołał piłkarzy i tylko kręcił się wokół nich, komentując jedynie coś z Marcelo (w Chiringuito stwierdzono, że chodziło zapewne o straconego gola na 1:1). Wskazano na to, że gdy zawodnicy dyskutowali między sobą na murawie, szkoleniowiec stał totalnie z boku.

W przerwie dogrywki wydarzyło się to samo. Po gwizdku arbitra Francuz wziął łyk wody, spojrzał na skarżącego się na uraz Benzemę i znowu trzymał się totalnie z boku. Trener zamienił kilka słów z Marco Asensio i nic poza tym. Komentując pokazywane obrazki, eksperci i goście zauważyli, że z graczami rozmawiał jedynie Hamidou Msaidie, asystent Zizou.

Po ostatnim gwizdku Zidane nie podał nawet ręki szkoleniowcowi rywalowi i udał się prosto do szatni.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!