Advertisement
Menu
/ COPE, realmadrid.com

Jović nie leci do Pampeluny

W ostatniej chwili Serb wypada z gry i na pewno nie pojawi się jutro na murawie. Jović nabawił się przeciążenia mięśniowego i zostaje w Madrycie.

Foto: Jović nie leci do Pampeluny
Fot. Getty Images

Pech nie przestaje prześladować Luki Jovicia. Serb wziął udział w dzisiejszym treningu, otrzymał też powołanie na jutrzejszy mecz i miał lecieć z drużyną do Pampeluny, ale ostatecznie zostanie w Madrycie. Hiszpańscy dziennikarze informują, że podczas zajęć napastnik nabawił się przeciążenia mięśniowego w lewej nodze i jest niezdolny do gry.

Ostatecznie na pokładzie samolotu, który uda się dzisiaj do Nawarry, znajdzie się 22, a nie 23 zawodników. Zinédine Zidane nie powoła nikogo w miejsce Serba, ponieważ ma do dyspozycji Karima Benzemę i Mariano. Już wcześniej wiadomo było za to, że z Osasuną nie zagrają też Rodrygo i Dani Carvajal. Brazylijczyk przechodzi rehabilitację po ciężkiej kontuzji uda i wróci do gry dopiero w marcu lub kwietniu, a Hiszpan zmaga się z drobnym urazem, a na dodatek w ostatnim meczu z Celtą obejrzał piątą żółtą kartkę w tym sezonie ligowym.

To kolejna stracona szansa dla Jovicia. W tym sezonie Serb przegapił już osiem spotkań z powodu zarażenia koronawirusem i zapalenia ścięgien w przywodzicielu prawej nogi, a kilka meczów przesiedział po prostu na ławce rezerwowych. Snajper wystąpił tylko w pięciu spotkaniach, na murawie spędził 208 minut i ani razu nie trafił do siatki. Na razie nie wiadomo, jak długo potrwa absencja 23-latka, ale może wynieść co najmniej tydzień, a to oznacza, że przegapi też Superpuchar Hiszpanii. 

Aktualizacja: Klub oficjalnie potwierdził, że Jović zostaje w Madrycie, ponieważ nabawił się przeciążenia w lewej nodze.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!