Advertisement
Menu
/ Leszczu, Mateo

Przełamanie Rodrygo, kolejny gol Cristiano [VIDEO]

Jak grali wypożyczeni i sprzedani?

W ubiegły weekend, kiedy większość lig wracała do gry po przerwie reprezentacyjnej, spora część zawodników, którzy ubiegłego lata opuścili Real Madryt, dostała minuty w swoich nowych zespołach. Pierwszą od dawna szansę otrzymał między innymi Andrij Łunin. Dobrze spisał się Rodrygo, który przełamał niemoc strzelecką, a także Cristiano, pomagając Juventusowi w kolejnym zwycięstwie.

Wypożyczeni
Achraf Hakimi (Borussia Dortmund)
Borussia nie przestaje punktować i powiększać przewagi nad Bayernem. Tym razem Achraf i spółka pojechali do Moguncji, czyli na jeden z bardziej wymagających terenów. Obecnym liderom Bundesligi udało się wywieźć ze stadionu Mainz trzy punkty, między innymi dzięki bramce Łukasza Piszczka. Achraf, który w tym spotkaniu ponownie zagrał na lewej obronie, nie ma za sobą fantastycznego występu, a dodatkowo Favre, z pewnością chcąc dowieźć wynik 2:1 do końca, w 83. minucie wprowadził za Marokańczyka Abdou Diallo, a więc środowego obrońcę. Z pewnością jednak już w następnym spotkaniu Achraf zaprezentuje się dużo lepiej.
Ocena WhoScored: 6,3/10

Andrij Łunin (Leganés)
Z powodu urazu Ivána Cuéllara to Ukrainiec wyszedł w pierwszym składzie przeciwko Deportivo Alavés. Zagrał całe spotkanie, zachował czyste konto, a jego drużyna wygrała 1:0, jednak nie może być do końca z siebie zadowolony. Poradził sobie z dwoma celnymi uderzeniami przeciwnika, ale kilka razy doszło do nieporozumień między nim a obrońcami. Do tego w drugiej połowie jego zabawa z piłką mogła kosztować Ogórki utratę gola. Nic więc dziwnego w słowach Mauricio Pellegrino, który zapowiedział, że jego bramkarzem numer jeden pozostaje Cuéllar.
Ocena Marki: 1/3
Ocena Asa: 1/3
Ocena WhoScored: 7,0/10


Borja Mayoral (Levante)
Rozegrał całe spotkanie z Hueską, ale i on nie może być do końca zadowolony ze swojego występu. Mimo że był przy piłce częściej niż Roger Martí, jego partner z ataku, to właśnie 27-letni napastnik zdobył bramkę i w innej sytuacji trafił w poprzeczkę. Borja nie oddał natomiast ani jednego strzału. Levante zremisowało na wyjeździe 2:2.
Ocena Marki: 1/3
Ocena Asa: 1/3
Ocena WhoScored: 6,9/10


James Rodríguez (Bayern Monachium)
Tak jak Borussia nie przestaje punktować, tak Bayern nie przestaje zawodzić. Tym razem przed własną publicznością dał najgorszej drużynie ligi, Fortunie Düsseldorf, odrobić dwie bramki straty i po bramce w 94. minucie stracili dwa punkty. Zbyt wielkiego wpływu na wynik nie mógł mieć James, który wciąż leczy kontuzję i w najbliższych tygodniach nie będzie pojawiał się na boisku, choć Kovač i tak na niego nie stawiał.

Lucas Silva (Cruzeiro)
W środku tygodnia Cruzeiro mierzyło się z Vitorią w lidze i Lucas dostał od trenera szansę w pierwszym składzie. Śmiało można powiedzieć, że nie zawiódł, zresztą jak reszta jego kolegów. Cruzeiro pokonało rywali 3:0, a wypożyczony z Realu Madryt pomocnik spędził na boisku pełne 90 minut, dobrze dyrygując grą i udowadniając, że nie można go jeszcze całkowicie skreślać, a na pewno, że zasługuje na kolejne szanse.
Ocena WhoScored: 7,2/10

To jednak nie miało większego znaczenia w weekend. Na spotkanie z Flamengo Lucas nie dostał powołania, a jego koledzy przegrali 0:2, mimo gry na własnym terenie.

Mateo Kovačić (Chelsea)
Wyszedł w podstawowym składzie na mecz z Tottenhamem, ale nie będzie tego dobrze wspominał. Kiedy trener ściągał go w 58. minucie, The Blues przegrywali 0:3. Trudno Mateo za cokolwiek pochwalić. Oddał jeden niecelny strzał i niewiele wnosił również do defensywy. Trudno się dziwić, że, razem z Moratą, opuścił boisko przed upływem godziny.
Ocena WhoScored: 6,2/10

Martin Ødegaard (Vitesse)
Norweg w znakomitej dyspozycji wrócił ze zgrupowania reprezentacji. W wyjazdowym starciu z Willemem II zapisał na koncie dwie asysty, a Vitesse wygrało 3:1. Dorobek Martina mógł być jeszcze okazalszy, ponieważ miał aż cztery kluczowe podania (tyle samo co wszyscy pozostali zawodnicy Vitesse razem wzięci).
Ocena WhoScored: 8,0/10

Óscar Rodríguez (Leganés)
Jego ekipa poradziła sobie z Deportivo Alavés (1:0), jednak Hiszpan nie miał wielkiego udziału w zwycięstwie. Szukał gry na całej szerokości boiska, jednak nie potrafił stworzyć większego zagrożenia. Nie przeszedł obok meczu, ale z pewnością w tym sezonie notował już znacznie lepsze występy. Zszedł z boiska w 84. minucie.
Ocena Marki: 2/3
Ocena Asa: 1/3
Ocena WhoScored: 6,6/10


Raúl de Tomás (Rayo Vallecano)
24-letni napastnik ma za sobą jeden z najgorszych występów w tym sezonie. W wyjazdowym starciu z Valencią często próbował brać na siebie odpowiedzialność, jednak wiele razy kończyło się to stratami. Oddał jeden celny strzał i nie pomógł swojej drużynie, która ne Estadio Mestalla przegrała aż 0:3.
Ocena Marki: 0/3
Ocena Asa: 1/3
Ocena WhoScored: 6,4/10


Rodrygo (Santos)
W środę nareszcie przyszedł dla młodego Brazylijczyka wieczór oczyszczenia. Po niemal trzech miesiącach strzeleckiej posuchy zdobył on wreszcie bramkę, która jednak ostatecznie dała Santosowi tylko jeden punkt w rywalizacji z Botafogo. Spotkanie to zakończyło się remisem 1:1.
Ocena WhoScored: 7,5/10

W sobotę jednak młody atakujący rozpoczął spotkanie z Atlético Mineiro na ławce. Pojawił się na boisku dopiero w 74. minucie, kiedy jego koledzy już raczej bronili wyniku 3:2, więc nie miał szans na wpłynięcie na rezultat tego spotkania. Trzeba jednak docenić, że w defensywie również potrafi się odnaleźć, szczególnie po czerwonej kartce jednego z jego kolegów. Santos więc wygrywa i dopisuje do swojego konta kolejne trzy punkty.
Ocena WhoScored: 6,4/10

Theo Hernández (Real Sociedad)
Obrońca wystąpił ponownie w pierwszym składzie w poniedziałkowym meczu przeciwko Celcie na własnym stadionie. Trzeba powiedzieć, że Theo spisał się całkiem nieźle, szczególnie, jeśli weźmiemy pod uwagę to, jak ostro poczynali sobie z nim zawodnicy z Galicji. Młody Francuz kilkukrotnie zwijał się z bólu, leżąc na murawie. Jego ekipa jednak zdołała pokonać gości 2:1 i niewątpliwie Theo ma za sobą dobre spotkanie. Oby tak dalej.
Ocena WhoScored: 7,0/10
Ocena Marki:
Ocena Asa:


Odeszli w letnim okienku transferowym
Cristiano Ronaldo (Juventus)
W meczu ze SPAL-em trafił do siatki w 29. minucie. To jego dziewiąty gol w Serie A, a dziesiąty ogółem w Juventusie. Dojście do dwucyfrowego wyniku zajęło mu szesnaście meczów, co jest najlepszym wynikiem w historii Juventusu. Łącznie Cristiano oddał pięć strzałów na bramkę Gomisa i zapisał na koncie jedno kluczowe podanie.
Ocena WhoScored: 7,4/10

Fábio Coentrão (Rio Ave)
Rio Ave grało w Pucharze Portugalii z czwartoligowym Silvesem. Niespodzianki nie było, drużyna Fábio wygrała 7:0. Sam Coentrão otrzymał szansę na odpoczynek i nie znalazł się nawet w meczowej kadrze.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!