Advertisement
Menu
/ marca.com

Marcelo tego nie rozumie

Komentarz zastępcy dyrektora <i>Marki</i>

Carlos Carpio po meczu z Sevillą postanowił skomentować grę i sytuację Marcelo. Przedstawiamy felieton zastępcy dyrektora dziennika MARCA.

Marcelo tego nie rozumie

Tym razem Lopetegui nie zdjął go w 60. minucie, jak zrobił to w Gironie w drugiej kolejce miesiąc temu. Wtedy trener zobaczył, że prowadzenie 3:1 jest zagrożone i postanowił zamknąć dziurę na lewej flance. Marcelo pokornie zszedł z murawy, ale po meczu uszczypnął swojego trenera. „Nie rozumiem tej zmiany, ale ją szanuję”. Zabrzmiało jak ostrzeżenie ze strony weterana o określonej pozycji.

Gdyby wczoraj Julen zdjął go po godzinie, może uniknąłby tego naderwania mięśniowego w łydce, przez które Real kończył spotkanie w dziesiątkę i które podsumowało jeden z najgorszych występów Brazylijczyka. Pewnie Lopetegui miał chęci, by zdjąć go już 30. minucie czy w przerwie, gdy było po meczu. Przypuszczam, że nie zrobił tego, by nie rozpalać kolejnego pożaru, bo Marcelo, jak się już dowiedzieliśmy, nie rozumie, dlaczego jest zmieniany.

Marcelo od trzech lat wybierany jest najlepszym lewym obrońcą na świecie w głosowaniu, którego wyniki podawane są na gali FIFA. Zgodzicie się ze mną, że gdy jest w formie, nie ma drugiego takiego zawodnika, bo jego wejścia do ataku zazwyczaj są decydujące. Ma drybling, strzela gole, asystuje i jest jednym z zawodników o największej jakości indywidualnej z całej kadry mistrza Europy. Jego zalety są bardzo oczywiste.

Jednak jego braki, poza byciem także oczywistymi, zdarzają się coraz częściej. Z wymówką dotyczącą atakowania, wydaje się, że on sam zdecydował, że bronienie można zepchnąć na drugi plan. Coraz rzadsze jest spotkanie z mocnym rywalem, w którym Real nie krwawi na boku Marcelo, który na powtórkach zawsze zostaje wskazywany jako ten, który jest źle ustawiony. Marcelo powinien zrozumieć, że priorytetem obrońcy jest bronienie. A jak tego nie rozumie, ktoś powinien mu to dobrze wytłumaczyć.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!